Pandemia dusi popyt na kredyty

Kredyty i inne należności sektora niefinansowego urosły na koniec października o 0,8 proc. rok do roku w porównaniu z 0,1 proc. we wrześniu, ale poprawa wynika w dużej mierze z osłabienia złotego. Przyrost depozytów sektora niefinansowego wyniósł 13,9 proc., czyli nieco wyhamował względem września.
Niepewność nie od dziś
Ekonomiści PKO BP zwracają uwagę, że po wyłączeniu wpływu walutowego wolumen kredytów pogłębił spadek względem września. Skurczył się portfel kredytów konsumpcyjnych, co wiążą ze spadkiem wydatków gospodarstw domowych. Nadal spowalnia tempo wzrostu złotowych kredytów hipotecznych i wciąż topnieją rok do roku kredyty dla przedsiębiorstw, choć w porównaniu z wrześniem widoczny był wzrost o 1,6 mld zł (po korekcie o efekty kursowe), największy od marca tego roku. „Stoi za tym zarówno odbicie kredytów obrotowych, jak i inwestycyjnych. Może to wskazywać na stopniowy wzrost aktywności gospodarczej i zwiększenie popytu na finansowanie zapasów przed sezonem świątecznych zakupów" – oceniają ekonomiści PKO BP.
-
Otrzymujesz dostęp do:
- analiz, opinii, komentarzy, kwartalnych wyników finansowych
- oraz pozostałych artykułów serwisu Parkiet.com