Jego decyzja o opuszczeniu La Roja – jak określana jest reprezentacja Hiszpanii w piłce nożnej – nastąpiła kilka miesięcy po opuszczeniu przez piłkarza klubu FC Barcelona i przeniesieniu się do japońskiego Vissel Kobe. W rezultacie jego rodzina prowadzi właśnie negocjacje w sprawie sprzedaży nowym pracodawcom piłkarza udziałów w winnicy Bodega Iniesta.

- Wino zawsze było tradycją w naszej rodzinie, ale brakowało nam pieniędzy na rozwinięcie tego interesu dopóki Andres nie zaczął grać na światowym poziomie – powiedział ojciec piłkarza Jose Antonio, który jest prezesem rodzinnej winnicy. Połączenie piłkarskiego mistrzostwa z wysoką jakością wina opłaciło się. Wino Minuto 116 bardzo dobrze sprzedaje się w krajach, gdzie popularna jest piłka nożna. Nazwa upamiętnia minutę, w której Iniesta zdobył zwycięskiego gola dającego Hiszpanii mistrzostwo świata.

Rodzinna winnica w 2017 r. wyprodukowała 1,2 mln butelek wina, o 500 proc. więcej niż w 2010 r. Ale o ile przed siedmiu laty Hiszpania była jej jedynym rynkiem, to w minionym roku 60 proc. przychodów pochodziło z zagranicy. - Eksportujemy do 39 krajów, a po wyjeździe Andresa do Japonii jeszcze bardziej się umiędzynarodowimy – powiedział ojciec piłkarza.

Sukces tej winnicy odzwierciedla rozwój całego hiszpańskiego winiarstwa, które w kilku ostatnich latach zdobyło palmę pierwszeństwa na świecie. Winną latorośl uprawia się tam na ponad 1 mln hektarów, a zajmuje się tym 530 tys. osób. Eksport wzrósł w minionym roku do 3,31 mld USD, co jest poziomem o 1 proc. większym niż w poprzednim roku i o 289 proc. przewyższa wartość eksportu z 1995 r.