Atrakcyjne dywidendy na celowniku inwestorów

Coraz więcej emitentów z warszawskiej giełdy płaci dywidendę. Które spółki w tym roku będą najbardziej hojne dla akcjonariuszy? Najlepsze okazje można znaleźć na szerokim rynku akcji.

Publikacja: 28.05.2018 11:59

Atrakcyjne dywidendy na celowniku inwestorów

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Większość spółek już zadeklarowała się odnośnie do wypłaty dywidendy z zysku za 2017 r. Prawie 160 firm przegłosowało lub zadeklarowało, że podzieli się wypracowanym zarobkiem z akcjonariuszami. W wielu przypadkach, biorąc pod uwagę wskaźnik stopy dywidendy, zapowiadają się one bardzo atrakcyjnie. To częściowo efekt rosnących zasobów gotówki w spółkach i niewygórowanych wycen akcji, zwłaszcza na szerokim rynku. – Wydaje się więc, że grono spółek aspirujących do bycia „dywidendowymi" się powiększa. Rośnie również oczekiwana wypłata. W tym roku mediana stopy dywidendy przekracza 4 proc., choć średnia stopa dla WIG kształtuje się na poziomie 2 proc. Świadczy to o zmianie struktury płacących. Wysokich dywidend należy szukać wśród mniejszych podmiotów. Czasy, kiedy sowite i stabilne wypłaty oferowały spółki z WIG20, minęły. Niechlubnym potwierdzeniem tej tezy jest sektor energetyczny. Gdy państwowe giganty kilka lat temu debiutowały na rynku, chwaliły się gotówką netto i jasną polityką dywidendową. Teraz mają zadłużenie przekraczające 2-krotność EBITDA, a dywidendę zastąpiły potężne inwestycje – zwraca uwagę Krystian Brymora, analityk DM BDM.

Duże spółki mniej hojne

Jak co roku zyskami chętnie dzielą się banki – mimo konieczności spełnienia wymogów kapitałowych stawianych przez KNF. Spośród banków, które podzielą się zyskiem, najbardziej hojny w tym roku dla akcjonariuszy będzie Bank Pekao. Wypłaci niemal cały ubiegłoroczny zysk. Na jedną akcję przypadnie 7,9 zł. Przy obecnym kursie (ok. 113 zł) dałoby to wysoką stopę dywidendy wynoszącą prawie 7 proc. Tradycyjnie wysoka dywidenda spodziewana jest w Handlowym. Bank zarekomendował wypłatę 537 mln zł, czyli prawie 100 proc. jednostkowego zysku z 2017 r. Na akcję przypadnie zatem 4,11 zł, co daje 5,1-proc. stopę dywidendy. Zyskiem z akcjonariuszami chcą się też podzielić: PKO BP, Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski i mBank. W tym przypadku nie ma co jednak liczyć na atrakcyjne stopy dywidend, bo wspomniane banki mogą na wypłatę dla akcjonariuszy przeznaczyć jedynie część zysków. Warto jednak zauważyć, że dywidenda z PKO BP będzie pierwszą od 2014 r.

W czołówce najhojniejszych spółek z WIG20 znajdzie się też PZU. Propozycja zarządu wypłaty 2,5 zł na papier jest dużo bardziej atrakcyjna w porównaniu z 1,4 zł dywidendy wypłaconej w minionym roku. Przy obecnym kursie dałoby to stopę dywidendy na atrakcyjnym poziomie 6,6 proc.

Na uwagę zasługuje dywidenda Eurocashu. Akcjonariusze zgodnie z propozycją zarządu przegłosowali 0,73 zł na walor, co daje stopę dywidendy na poziomie ponad 3 proc. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że firma 2017 r. zakończyła stratą. Środki będą pochodzić z kapitału zapasowego. Sytuacja gotówkowa spółki jest na tyle stabilna, że może ona sobie pozwolić na dywidendę, którą wypłaca regularnie akcjonariuszom od 12 lat.

Spośród pozostałych potentatów z WIG20 swoje plany ujawnił też PKN Orlen. Do akcjonariuszy ma trafić prawie 1,3 mld zł, co oznacza 3 zł na akcję i stopę dywidendy przekraczającą 3,5 proc.

Na symboliczne dywidendy mogą w tym roku liczyć posiadacze papierów spółek odzieżowych LPP i CCC. Warto jednak zauważyć, że obie firmy są wzrostowe i koncentrują się przede wszystkim na inwestycjach w organiczny rozwój sieci sklepów.

Z dywidendy w tym roku zrezygnował KGHM, co oznacza koniec pewnej epoki, bo spółka przez 13 kolejnych lat z rzędu dzieliła się wypracowanym zyskiem z akcjonariuszami.

Atrakcyjne stopy

Pod lupę wzięliśmy firmy, w których w tym roku można skorzystać z ponadprzeciętnie wysokiej dywidendy (w tabeli uwzględniliśmy spółki ze stopą dywidendy wynoszącą nie mniej niż 5 proc.). Z naszej analizy wynika, że najwyższą stopę dywidendy może zapewnić Ciech. Chemiczna spółka zamierza wypłacić aż 7,5 zł na walor, co przy obecnym kursie daje stopę sięgającą niemal 13 proc. Na dywidendę może popłynąć cały zysk wypracowany przez Ciech w 2017 r. w wysokości 243,9 mln zł oraz dodatkowo ponad 150 mln zł z kapitałów zapasowych. Warto przypomnieć, że 51 proc. kapitału spółki kontroluje Kulczyk Investments.

Spółki o najwyższej stopie dywidendy*

Spółki o najwyższej stopie dywidendy*

GG Parkiet

Niewiele mniej atrakcyjna propozycja została przegłosowana w Es-System. Akcjonariusze działającej w branży oświetleniowej spółki zdecydowali o wypłacie 0,35 zł dywidendy, co daje stopę dywidendy przekraczającą 12 proc. Na dwucyfrowy wskaźnik wypłaty mogą też liczyć posiadacze akcji Elektrobudowy, Altusa, ABC Daty czy ZE PAK.

Ponadprzeciętnie wysokie stopy dywidend mogą zapewnić akcje deweloperów, dla których 2017 r. był rekordowy pod względem wypracowanych zysków. W tym gronie najhojniejszą spółką będzie Dom Development. Wypłata 7,9 zł na akcję daje atrakcyjny wskaźnik 9,4 proc. W przypadku Archicomu, Atalu i LC Corp stopa dywidendy przekracza 8 proc.

Na wysokie stopy dywidend można też liczyć w sektorze spółek przemysłowych. Poza wspomnianym ES-System najatrakcyjniej wyglądają propozycje Sanoka, Lenteksu czy Lena Lighting, gdzie akcjonariusze mogą liczyć na stopę przekraczającą 7 proc. Nie można pominąć spółek, które systematycznie od wielu lat dzielą się zyskami, oferując stopę dywidendy powyżej 5 proc., czego przykładem są AC Autogaz, Alumetal czy Grupa Kęty. Warto też zwrócić uwagę na spółki, które po dłuższej przerwie powróciły do wypłat dywidendy.

Jednym z takich pozytywnych przykładów jest Arctic Paper. Zarząd papierniczej grupy zapowiedział wypłatę 0,2 zł na akcję, co daje stopę dywidendy prawie 5 proc. Będzie to pierwsza wypłata z zysku od sześciu lat

Akcjonariusze podbijają stawkę

Nie wszystkie przedstawione propozycje dywidendy zostały przegłosowane, więc teoretycznie mogą się zmienić, jeśli okażą się mało satysfakcjonujące dla akcjonariuszy. Tam, gdzie jest to możliwe, mogą oni powalczyć, wychodząc z własną, atrakcyjniejszą propozycją. Aktywne na tym polu są przede wszystkim fundusze emerytalne. Duży udział OFE w akcjonariacie zwiększa prawdopodobieństwo takiego scenariusza.

W tym roku akcjonariusze mają już za sobą kilka udanych głosowań. Tak było w przypadku Elektrobudowy, gdzie wypłata dla inwestorów okazała się dużo wyższa niż propozycja zarządu, który rekomendował 8 zł na akcję. Udziałowcy przegłosowali 10,5 zł, co daje stopę dywidendy na poziomie ponad 12 proc. Podobny scenariusz miał miejsce w grupie Kęty, gdzie akcjonariusze zdecydowali o wypłacie 24 zł dywidendy (stopa prawie 7 proc.), choć zarząd przewidywał 20 zł na papier.

[email protected]

Opinia

Łukasz Rozbicki, zarządzający funduszami MM Prime TFI

Atrakcyjność poziomu dywidend zależy od dostępności i wysokości innych form osiągania bieżącego zwrotu na inwestycji. Przy aktualnie niskich stopach procentowych stopa dywidendy na poziomie nawet 4 proc. jest już korzystna, a wiele spółek wypłacających dywidendy ma dużo wyższe stopy zwrotu. Aby jednak mówić o trwałym przełożeniu się poziomu dywidendy na atrakcyjność danych akcji, a tym samym wzrost ich kursu, inwestorzy muszą mieć przeświadczenie, że wysokie, lub nawet rosnące, poziomy dywidend będą utrzymane w kolejnych latach. Przydaje się więc klarowna polityka dywidendowa spółki, ale i tak najlepszym prognostykiem jest rosnąca rentowność przekładająca się na generowanie gotówki i niskie zadłużenie.

Niezmiennie wysokie stopy dywidendy powinny dawać spółki deweloperskie. Poza tym zwróciłbym uwagę na spółki przemysłowe, niekoniecznie wysoko wyceniane ze względu na słaby sentyment do polskiego rynku, ale jednak generujące dobre wyniki i z mocnymi bilansami. Spadki kursów ich akcji powodują, że stopy dywidendy mogą być naprawdę okazałe.

Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Polbank

Za atrakcyjną należy uznać stopę dywidendy na poziomie 3 proc. lub więcej, choć oczywiście spółka płacąca nieco niższą dywidendę, ale mająca wysokie ROE, np. przekraczające 20 proc., również może być bardzo pozytywnie oceniana. Informacja o wysokiej dywidendzie może często pozytywnie wpływać na kurs akcji. Zwłaszcza dotyczy to sytuacji, gdy spółka nie ma istotnych potrzeb inwestycyjnych w danym momencie bądź dysponuje gotówką netto. Natomiast firmy niedzielące się zyskiem z akcjonariuszami są notowane z dyskontem do swoich konkurentów, a wskaźniki wyceny są korygowane o poziom gotówki.

Tradycyjnie wysokich dywidend należy oczekiwać od spółek z branż nisko kapitałochłonnych, w tym usługowych, np. związanych z branżą informatyczną, czy od funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo warto zwracać uwagę na firmy, które w danej branży wyróżniają się dobrą sytuacją gotówkową czy kapitałową (np. wśród banków Pekao, w sektorze budowlanym Budimex).

Posiadanie w portfelu akcji spółek dywidendowych to korzystna opcja przede wszystkim dla długoterminowych inwestorów zainteresowanych stabilnością osiąganych zysków.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty