Słowa ważniejsze niż stopy

Z tego, że Czeski Bank Narodowy podwyższył stopy procentowe, nie wynika, że to samo musi zrobić NBP.

Publikacja: 18.02.2020 12:43

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

Inflacja w grudniu przekroczyła 3 proc. rocznie i znalazła się tym samym najwyżej od jesieni 2012 r. W najbliższym czasie będzie prawdopodobnie nadal rosła, oddalając się od celu inflacyjnego banku centralnego. Ten ma jednak dylemat, bo wzrost cen konsumpcyjnych w dużej mierze napędzają czynniki, które są poza polem jego rażenia. A jednocześnie gospodarka wyraźnie straciła impet. W IV kwartale 2019 r. rozwijała się najwolniej od kilku lat, a sytuacja w otoczeniu zewnętrznym – zwłaszcza zaś przedłużająca się recesja w sektorze przemysłowym głównego partnera handlowego, którym są Niemcy – sugeruje, że na tym spowolnienie może się nie skończyć. Mimo to bank centralny stopy procentowe podwyższa, bo z inflacją nie ma żartów. Nietłumiona może zacząć się utrwalać, a bank centralny może stracić wiarygodność.

Pozostało 92% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty