Applied Materials może być wielkim wygranym obecnej sytuacji, w której na świecie występują niedobory półprzewodników. Spółka liczy, że popyt będzie rosnąć w kolejnych latach w miarę rozwoju technologii.
Applied Materials to amerykański gigant, który dostarcza sprzęt, usługi i oprogramowanie do produkcji układów półprzewodnikowych. Obecnie na całym świecie brakuje chipów i to nie tylko w samej branży elektronicznej, ale również m.in. w sektorze motoryzacyjnym. W efekcie niskiej dostępności półprzewodników producenci konsol Xbox i PlayStation mają problemy z ich dostarczaniem na rynek, a wiele koncernów motoryzacyjnych musi czasowo ograniczać działalność swoich fabryk. Produkcję wstrzymały lub ograniczyły takie koncerny jak Ford, Nissan, Honda czy Volkswagen. W takim otoczeniu producenci chipów generują popyt na produkty i usługi Applied Materials.
Już ubiegły rok był dla spółki udany, a problemy z podażą półprzewodników w tym roku dobrze jej wróżą. W 2020 r. zysk na akcję wyniósł 3,92 USD, co oznaczało wzrost o 37 proc. rok do roku. Przychody, które sięgnęły 17,2 mld USD, były o 18 proc. wyższe rok do roku.
Spółka niedawno przedstawiła swoje cele finansowe na najbliższych kilka lat. Stwierdziła przy tym, że przemysł półprzewodników jest obecnie strategicznie ważniejszy dla globalnej gospodarki niż kiedykolwiek wcześniej. Ponadto dynamiczny rozwój technologii w takich sektorach jak sztuczna inteligencja powoduje, że popyt będzie bardzo duży.