Jest to także o 22 proc. więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. - Jestem bardzo zadowolony z poziomu spłat pierwszego kwartału, a szczególnie z wyników ostatnich jego tygodni. Cały czas ciężko pracujemy nad usprawnianiem naszych procesów, inicjujemy nowe rozwiązania - czego efektem jest przekraczanie kolejnych operacyjnych poprzeczek. Na każdym z rynków działamy sprawnie, a osiągane wyniki i ich trendy umacniają mój przedsiębiorczy optymizmem. Oczywiście, analizujemy na bieżąco zachodzące zmiany w otoczeniu prawnym i makroekonomicznym, w tym rosnące stopy procentowe w Polsce. Spodziewamy się wzrostu kosztów finansowych ale liczymy, że pozytywny trend spłat się utrzyma i pozwoli nam dalej przekraczać plany spłat. Kruk jest już dziś międzynarodowym i liczącym się graczem w Europie a ambicje mamy dużo większe. Dalsza transformacja cyfrowa i rozwój technologiczny pozwalają i pozwolą w przyszłości stawiać czoła kolejnym wyzwaniom i osiągać jeszcze lepsze wyniki - podkreśla Piotr Krupa, prezes Kruka.
Czytaj więcej
Windykator szykuje się do kolejnych inwestycji na Półwyspie Apenińskim.
Firma na nowe pakiety wierzytelności w I kwartale wydała 262 mln zł. Kupiła portfele o wartości nominalnej 2,2 mld zł. Rok temu na inwestycje Kruk przeznaczył 159 mln zł.
– Ten rok zaczął się aktywnie jeśli chodzi o podaż portfeli i prowadzimy nasze działania praktycznie na każdym z rynków. Uczestniczymy w przetargach wszystkich rodzajów wierzytelności, a tradycyjnie inwestujemy już przede wszystkim w wierzytelności detaliczne niezabezpieczone. Łącznie zainwestowaliśmy kwotę większą niż budżetowaliśmy na 1 kwartał. Szczególnie cieszą mnie inwestycje w Rumunii, które sięgnęły ponad 100 mln zł. Ubiegłoroczne rekordowe wyniki oraz początek obecnego roku motywują nas do dalszej intensywnej pracy - dodaje Krupa.