„Mówimy o wznowieniu obrotu drugiego dnia po dniu publikacji kwartalnego raportu za I kwartał. Jeśli spółka opublikuje raport 23 lipca, to wznowienie będzie 25 lipca" - napisał na Twitterze rzecznik KNF Jacek Barszczewski.
Warunkiem odwieszenia notowań akcji i obligacji GetBacku było spełnienie dwóch warunków – publikacja kompletnego raportu rocznego za 2017 r. (spółka zrobiła to dziś w nocy, ale audytor odmówił wydania opinii twierdząc, że nie był w stanie uzyskać wystarczających i odpowiednich dowodów badania stanowiących podstawę do wyrażenia opinii) oraz publikacja raportu kwartalnego za I kwartał 2018 r. Raport za pierwsze trzy miesiące miał się ukazać jeszcze w maju, później windykator przełożył termin na 29 czerwca. Także ten termin nie został dotrzymany – nowym jest 23 lipca.
Notowania GetBacku, znajdującego się od maja w przyśpieszonym postępowaniu układowym, zostały zawieszone 16 kwietnia po tym jak spółka opublikowała niesławny raport bieżący o tym, że otrzyma 250 mln zł finansowania od PKO BP i PFR (te państwowe instytucje błyskawicznie zdementowały te informacje). Ostatnie transakcje akcjami GetBacku na GPW zawarto po cenie 3,75 zł za sztukę, co oznaczało spadek od ceny z IPO w lipcu 2017 r. o 80 proc.