Ruch ten uzasadniono obawami, co do pogarszającego się stanu finansów publicznych, oraz ryzykiem politycznym w tle (trudna kohabitacja rządu z prezydentem, oraz perspektywa wyborów parlamentarnych w 2025 r.). Teoretycznie, zatem Moody's może dokonać cięcia ratingu w średnioterminowej perspektywie, gdyby perspektywy poprawy obecnej sytuacji były coraz mniej prawdopodobne.

Rynek złotego nie zareagował jednak na te informacje. Na globalnych rynkach mamy dobry sentyment wokół ryzykownych aktywów, a obserwowane od czasu posiedzenia FED w środę, podbicie dolara w tym nie przeszkadza. O godz. 8:01 za euro płacimy 4,26 zł, a dolar jest wart 3,63 zł. Są to poziomy bliskie zamknięciu piątkowego handlu. Dzisiaj w kalendarzu mamy publikację danych o sprzedaży detalicznej za sierpień o godz. 10:00 (ekonomiści szacują jej wyhamowanie jej dynamiki do 3,2 proc. r/r), oraz dynamiki podaży pieniądza M3 za ubiegły miesiąc (prognoza 11,1 proc. r/r).

Wykres dzienny EURPLN

Wykres dzienny EURPLN

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny USDPLN

Wykres dzienny USDPLN

Foto: DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ