Sytuacja na rynkach 25 czerwca- rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany.

Publikacja: 25.06.2025 11:41

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy. Kluczowe w tej sytuacji ceny ropy spadły wyraźnie poniżej poziomów z 13 czerwca, kiedy to rozpoczął się ostatni konflikt, a szorujący po dnie dolar dodatkowo sprawia, że wpływ całego zamieszania militarnego na tendencje w globalnej gospodarce (w tym kluczowe trendy inflacyjne będzie w zasadzie niezauważalny w średnim terminie). W efekcie uwaga rynków przesuwa się w stronę szacowania potencjalnych ruchów amerykańskiego FED'u w nadchodzących miesiącach i ich timingu. Przemawiający wczoraj w Kongresie Jerome Powell w zasadzie nie wniósł wiele wobec tego, co zostało przedstawione na konferencji po posiedzeniu FED tydzień temu, ale widać myśl przewodnią w postaci tego, że w zasadzie do końca wakacji będzie można ocenić na ile zamieszanie z cłami, jakie wywołał swoimi decyzjami Donald Trump, realnie przełożyło się na inflację. Niektórzy członkowie Rezerwy jak Goolsbee, czy Bowman i Harker zaczynają podbijać tezy, że mógł być on mniejszy, niż się tego obawiano, co może otwierać drogę do wcześniejszego ruchu na stopach (nawet już w lipcu). To jest jednak mało prawdopodobne, ale sama rosnąca pewność, że FED od września mocniej ruszy z cięciami stóp, będzie sprawiać, że rynki będą wyprzedzać ten ruch. Jeżeli do tego dane makro nie będą szczególnie słabe (choć wczorajszy Conference Board badający zaufanie konsumentów rozczarował), to inwestorzy będą preferować bardziej ryzykowne aktywa, co powinno przejawiać się w nowych ATH w indeksach na Wall Street (jesteśmy bardzo blisko), zwyżkach kryptowalut i dalszej słabości dolara.

Pośród walut dzisiaj uwagę zwraca jen. Wprawdzie USDJPY odbija po dwóch dniach silnego cofnięcia, to rynek dostał "powody" ostatniego ruchu. Media (Fox Business) plotkują, jakoby najbliższe dni miały zaowocować umowami ramowymi dotyczącymi handlu z niektórymi krajami Azji, jak Korea Południowa, Wietnam, ale też Japonia. Rozmowy amerykańsko-japońskie były trudne, a liczba spotkań na szczycie dobrze pokazuje, że o progres nie było łatwo. Na jutro (26 czerwca) została zaplanowana kolejna runda rozmów - czyżby miała ona rzeczywiście przynieść przełom? Gdyby do tego doszło, to "odblokowałby" on dylemat Banku Japonii, który w zasadzie zwleka z kolejnymi podwyżkami stóp właśnie ze względu na "niepewność gospodarczą". Dzisiaj media obiegły słowa "jastrzębiego" członka tego gremium (Tamura), który dał do zrozumienia, że BOJ nie powinien nadmiernie zwlekać z kolejnymi ruchami, a poziom 0,50 proc. na stopach nie jest żadnym sufitem.

W kalendarzu makro dzisiaj mamy drugi dzień zeznań szefa FED w Kongresie - tym razem w komisji Senatu - to o godz. 16:00. Poza tym jest relatywnie ubogo - za nami zapiski z ostatniego posiedzenia szwedzkiego Riksbanku, a przed nami decyzja Banku Czech - nie oczekuje się cięcia stóp (3,50 proc.).

 EURUSD stoi przy szczytach

Para EURUSD pozostaje przy tegorocznych szczytach wokół 1,1630 (wczoraj ten poziom został nieco naruszony), ale nie widać też istotnych przesłanek za tym, aby rynek miał mocniej odpaść od tych poziomów. Fundamenty się nie zmieniają - rynek liczy na koniec cyklu cięć stóp przez ECB, a FED dopiero go rozpocznie. Wczorajsze zeznania Powella w Kongresie podtrzymały oczekiwania, co do obniżki we wrześniu. Tryb risk-on na rynkach może uruchomić kolejną falę wzrostową na EURUSD. Według doniesień i wypowiedzi amerykańskich polityków, już w ten piątek może dojść do głosowania nad ustawą podatkową Trumpa w Senacie. Gdyby "przeszła" już teraz, to byłby to pretekst do w/w scenariusza.

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty uśpiony. Zabrakło fajerwerków
Waluty
Wracają dobre czasy złotego
Waluty
Złoty dostał skrzydeł. Dolar najniżej od czterech lat
Waluty
Sytuacja na rynkach 24 czerwca - Trump kończy wojnę
Waluty
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
Waluty
Złoty nadal stabilny. Polska waluta odporna na geopolityczne wstrząsy