Prawdopodobnie Ludowy Bank Chin obniży w poniedziałek stopy procentowe. W nocy ukazały się także dane o inflacji z Japonii, które doprowadziły do umocnienia jena japońskiego, mimo iż opublikowane odczyty były niemal zgodne z oczekiwaniami. Nad ranem poszliśmy z kolei dane o sprzedaży detalicznej z UK, które zaskoczyły negatywnie, co poskutkowało spadkiem na kursie funta brytyjskiego.
Dziś w kalendarzu nie znajdujemy już kluczowych odczytów, dlatego też nie należy spodziewać się większej zmienności na rynku Forex. O godzinie 11:00 poznamy co prawda dane o inflacji ze strefy euro, jednak będą to odczyty finalne, dlatego też nie powinny wywołać większych ruchów. Patrząc na wykres EUR USD, zmienność w ostatnim czasie zostaje ograniczona. Kurs spadł wczoraj poniżej poziomu 1,09 USD, przez co możliwa jest kontynuacja ruchu w dół. W przypadku realizacji takiego scenariusza, a najbliższe ważne wsparcie wypada przy 1,0830, a kolejne dopiero przy 1,0740. Opór znajduje się z kolei na wysokości średniej z ostatnich 100 okresów z interwału D1 przy 1,0925. W najbliższym czasie inwestorzy skupią się na sympozjum w Jackson Hole oraz na pojawiające się informacje dotyczące tego wydarzenia. Jerome Powell zabierze głos dopiero w piątek po południu i oczywiście jego wystąpienie będzie najważniej śledzone przez inwestorów.
Jeśli chodzi o notowania polskiego złotego, ten traci dziś o poranku, co ma związek ze spadkami na głównej parze walutowej. Pomimo że przecena na EUR USD nie jest duża, tak osłabienie dolara nie sprzyja złotemu. Patrząc na notowania USD PLN, kurs reagował w ostatnich dniach na wysokości średniej 100 okresowej z interwału D1 przy 4,11 zł, niemniej została ona przekroczona, co może zapowiadać większe odreagowanie. W przypadku kontynuacji wzrostów najbliższy ważny opór wypada przy 4,15 zł, a następnie dopiero przy 4,25 zł. Sytuacja techniczna na EUR PLN także nie prezentuje się najlepiej dla naszej krajowej waluty. Kurs po raz kolejny napiera na opór przy 4,48 zł i jeśli dojdzie do wybicia w górę, złoty może znaleźć się pod presją. Kolejny ważny opór znajduje się dopiero przy 4,54 zł. W piątek o godzinie 10:30 za dolara zapłacimy 4,1244 zł, za euro 4,4845 zł, za franka 4,6875 zł, a za funta 5,2477 zł.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB.