Reklama
Rozwiń

Sytuacja na rynkach 18 sierpnia - lekkie cofnięcie dolara

Podczas sesji w Azji obserwowaliśmy zatrzymanie marszu dolara widocznego wczoraj po południu i wieczorem - w ślad za spadkami indeksów na Wall Street. Pretekstem do wyhamowania zwyżek dolara były informacje z Chin - tamtejsi decydenci po raz kolejny dali do zrozumienia, że dalsze osłabienie juana (w krótkim terminie?) nie będzie akceptowane. Rynek zareagował też na dane o inflacji CPI w Japonii - jen jest dzisiaj najsilniejszą walutą pośród G-10 - chociaż dane lipcowe były w zasadzie zgodne z oczekiwaniami.

Publikacja: 18.08.2023 09:23

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Wydaje się jednak, że część inwestorów już patrzy na przyszłotygodniowe sympozjum FED w Jackson Hole wraz z tym, jak pojawia się coraz więcej informacji na ten temat. Wystąpienie szefa FED tradycyjnie będzie mieć miejsce w piątek (25 sierpnia) po południu. Czy Jerome Powell skorzysta z okazji, aby lepiej wyjaśnić rynkom strategię Banku, co do stóp procentowych. I czy te mają rację dając zaledwie nieco ponad 30 proc. szans na taki ruch w dniu 1 listopada? Im bardziej "gołębi" będzie przekaz, albo rynki będą na taki liczyć, tym więcej pretekstów do przynajmniej krótkoterminowej zmiany układu na rynkach - cofnięcia się dolara i odbicia na giełdach.

Dzisiejszy kalendarz makro będzie ubogi. Spekuluje się, że Ludowy Bank Chin dokona w poniedziałek obniżki stóp procentowych, co może dzisiaj stabilizować nastroje na rynkach. Pośród G-10 najlepiej zachowuje się wspomniany już jen, chociaż zmiany nie są duże. Dalej mamy waluty Antypodów i euro. Najsłabszy jest funt, który tanieje wraz ze szwajcarskim frankiem. Pretekstem jest gorszy odczyt danych o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (-1,2 proc. m/m w lipcu).

EURUSD - dojdziemy do 1,0830?

Wspomniany poziom to okolice ważnego wsparcia z 6 lipca (1,0833). Trend spadkowy na EURUSD pozostaje istotny, chociaż sam w sobie nie jest silny (często przeplatany korektami). W średnim terminie problemy Chin będą uderzać w europejską gospodarkę i przekładać się negatywnie na euro. W krótkim terminie wpływ na EURUSD będą mieć oczekiwania, co do polityki ECB na jesieni (podwyżek już definitywnie nie będzie), oraz tego, co zobaczymy w przyszłym tygodniu w Jackson Hole - jeżeli zaczną się pojawiać spekulacje, że Jerome Powell wybrzmi bardziej "gołębio", to zaważy to na dolarze (osłabi go) i wesprze ryzykowne aktywa, które ostatnio zostały mocno przecenione.

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Reklama
Reklama

Technicznie wybicie dołka przy 1,0855 z wczorajszego wieczora, będzie zapowiadać ruch EURUSD w stronę 1,0830.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama