Reklama
Rozwiń

Sytuacja na rynkach 6 marca - pozycjonowanie pod Powella

Poniedziałek przynosi mieszane otwarcie dla dolara. Widać, że inwestorzy zaczynają już ustawiać się pod wystąpienie szefa FED w Kongresie - jutro i w środę będzie on "zeznawał" w Kongresie prezentując półroczny raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej.

Publikacja: 06.03.2023 11:49

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Czy powróci wątek dezinflacji i w jakim stopniu? Jakby pod to rentowności amerykańskich obligacji wyraźniej cofają się w dół (w przypadku 10-letnich zeszliśmy poniżej 4,00 proc.), a indeksy na Wall Street zaliczyły w piątek mocne odbicie. W każdym razie oczekiwanie na Powella powoduje, że rynek ignoruje "jastrzębie" komentarze decydentów z FED (Daly, Barkin), które wskazują na potrzebę dalszych podwyżek stóp i wyjście ponad poziom 5,40 proc. w tym roku.

Poza wątkiem amerykańskim dzisiaj ważne są jeszcze inne tematy. Po pierwsze Chiny - władze przyjęły "cel" zakładający, że w tym roku PKB wzrośnie o "około" 5 proc. - to dolny cel przedziału oczekiwań rynków 5,0-5,50 proc., co może pokazywać na większą ostrożność tamtejszych decydentów, którzy biorą pod uwagę również wpływ zewnętrznych czynników. Po drugie ECB - kolejna wypowiedź Christine Lagarde przypomina o tym, że determinacja, co do podwyżek stóp w strefie euro pozostaje duża. Tyle, że rynek się do tego już przyzwyczaił, a dopiero komunikat po posiedzeniu zaplanowanym na 16 marca pokaże, na ile rzeczywiście realna jest kolejna podwyżka o 50 punktów baz.

Dzisiaj kalendarz jest ubogi. Uwagę zwrócą jedynie dane o nastrojach analityków Sentix (godz. 10:30), oraz sprzedaży detalicznej w strefie euro (godz. 11:00), oraz ostateczne dane nt. dynamiki na dobra trwałego użytku w USA (godz. 16:00)

EURUSD - bez siły na wzrost?

Komentarze od Christine Lagarde już "nie działają", w tym tygodniu za zmienność będzie odpowiadał Jerome Powell. Na początku lutego chętnie używający słowa dezinflacja, a teraz? Czy w jutrzejszym wystąpieniu w Kongresie będzie podobnie? Dane makro, które poznaliśmy w ostatnich tygodniach raczej sugerują, że jeżeli mamy mówić o procesie dezinflacji to będzie on znacznie dłuższy w czasie, niż sądzono. Tym samym decydenci mają jeszcze wiele do zrobienia i nie mogą zbyt wcześnie odpuścić (pivot).

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Wykres dzienny EURUSD

Powell może rozczarować inwestorów swoją mniej "gołębią" postawą. To może dać argument za mocniejszym ruchem dolara. W przypadku EURUSD oznaczałoby to zejście poniżej ostatniego dołka przy 1,0535 i test okolic 1,0481 z początku stycznia.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama