Naszym zdaniem:
O ile sytuacja na rynkach akcji ustabilizowała się po ostatnich gwałtownych przecenach, to notowania amerykańskiego dolara nadal radzą sobie relatywnie słabo. Dzisiaj rano indeks USD powraca do zniżek i obecnie porusza się w okolicach 97,25 pkt. Z kolei notowania eurodolara zwyżkują, odbijając się w górę od poziomu 1,12.
Sytuacja dolara w bieżącym roku nie jest jednak jeszcze klarowna. Istotnym czynnikiem wpływającym na jego wartość będzie polityka monetarna prowadzona przez Rezerwę Federalną. Po lipcowej obniżce stóp procentowych w USA przedstawiciele Fed ostudzili zapał inwestorów tłumacząc, że ruch ten nie oznacza jeszcze kontynuacji gołębiego nastawienia i dalszych obniżek stóp procentowym w bieżącym roku. Jednak scenariusza kontynuacji łagodzenia polityki monetarnej też nie można wykluczać, zwłaszcza jeśli rynkowy pesymizm udzieli się przedstawicielom Fed.
Bez wyraźnego kierunku porusza się natomiast kurs GBP/USD. Brytyjski funt wyhamował dramatyczne zniżki, ale inwestorom jest daleko do optymizmu w kwestii tej waluty. Brexit bez umowy nadal jest prawdopodobnym scenariuszem, a to ustawia brytyjskiego funta pod dużą presją podaży.
Brak decyzyjności brytyjskiego rządu i duża niepewność związana z polityką w tym kraju sprawia, że ankiety wśród ekonomistów zakładają przeróżne prawdopodobieństwa tzw. no-deal Brexit (wg ostaniej ankiety Reutersa, od 15% do 75%). W takich warunkach trudno zakładać jakikolwiek scenariusz. Nie zmienia to jednak faktu, że brak konkretnych informacji przechyla szalę na rzecz Brexitu bez umowy.