Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.11.2019 05:00 Publikacja: 29.11.2019 05:00
Michał Szmal analityk, Noble Securities
Foto: materiały prasowe
Efektem ich działań jest jednak również zmiana zasad gry, którymi dotychczas kierowali się inwestorzy analizujący relatywny potencjał poszczególnych rynków. Mimo nieprzerwanych od kilku lat zwyżek na giełdzie w USA, komunikaty płynące z Fedu w dalszym ciągu dostarczają paliwa inwestorom z rynku akcji oraz tanio finansującym skupy akcji korporacjom. Powrót do QE widoczny jest również od początku roku w zwyżkach na parkietach niemieckich czy francuskich. Popytem cieszą się również niezmiennie bezpieczne klasy aktywów. Polityka pieniężna prowadzona przez Europejski Bank Centralny, w tym pogłębianie negatywnego poziomu stóp, sprawia, że inwestorzy, od których oczekuje się wypracowywania dodatniego, ale bezpiecznego poziomu zysku, szukać go muszą coraz dalej w „przyszłości". Ta z kolei nie oferuje istotnej premii za czas i przede wszystkim ryzyko, które przecież cały czas wisi nad rynkami. W efekcie migrującego popytu inwestor, który, utrzymując obligacje do wykupu, chciałby nominalnie zarobić na niemieckich lub francuskich papierach, musi liczyć się obecnie z coraz dłuższym okresem inwestycji. Pożyczając Niemcom, trzeba przyjąć horyzont 25 lat (rentowność 0,03 proc.), Francuzom pożyczyć należy na lat 15 (0,19 proc.). Czy zatem zarobek w krótszym terminie na tych papierach to już tylko domena spekulantów, liczących na zysk kapitałowy? ¶
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dolar bardzo osłabł w ostatnich tygodniach, a najbardziej zyskała względem niego rosyjska waluta. To również efekt nadziei na rozejm w Ukrainie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Rubel rosyjski umocnił się w tym roku bardziej niż jakakolwiek inna waluta czy metal szlachetny. To m.in. skutek działania mechanizmu kontroli przepływu kapitału.
Para EUR/USD w poniedziałek przebiła poziom 1,14, który ostatnio był widziany w 2022 r. Analitycy spodziewają się, że to jeszcze nie koniec ruchu „na północ”.
Mimo że w środę jest „dzień wyzwolenia”, to wciąż jest bardzo dużo niewiadomych. To szkodzi rynkom, ale przede wszystkim też biznesowi. Widzę jednak przestrzeń do tego, aby dolar odreagował ostatnią słabość – mówi Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Złoty w środę notował nieznaczne ruchy. Rynek walutowy czeka na nowe impulsy.
Rozmowy amerykańsko-rosyjskie na temat zakończenia wojny w Ukrainie przyczyniły się do znacznego umocnienia euro w porównaniu do większości walut. Ewentualne zawieszenie broni jest korzystne dla europejskich akcji i przyczyni się do spadku cen gazu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas