Zeszłotygodniowa deprecjacja złotego względem euro była największa od końca czerwca. Pomimo mniejszego handlu złoty stracił w ubiegłym tygodniu 0,87 proc. do wspólnej waluty i prawie 2 proc. do dolara. Jednak w minionym tygodniu najsłabszą walutą spośród krajów rozwijających okazał się węgierski forint, który do euro stracił ponad 2 proc., a do dolara 3,1 proc. To niewiele mniej niż turecka lira. Inwestorzy nad Bosforem znów przeżywają ciężkie chwile, a w poniedziałek kurs USD/TRY przebił poziom 10. Od początku roku lira osłabiła się względem głównych walut o ponad 20 proc. Inwestorzy wyprzedają turecką walutę w związku z rosnącymi obawami o dalsze obniżki stóp procentowych. Posiedzenie banku centralnego już w czwartek i rynek oczekuje obniżki o 100 pkt baz., do 15 proc. Od sierpnia koszt pieniądza w Turcji spadł już o 300 pkt baz., podczas gdy inflacja zbliżyła się do niemal 20 proc. Forint jest najsłabszy do euro i dolara od marca tego roku. Kurs EUR/HUF przebił 366, a USD/HUF jest blisko 320. We wtorek bank centralny podejmie decyzje w sprawie stóp. Oczekiwania rynku wskazują na podwyżkę o 30 pkt baz., do 2,1 proc. Ostatni zaskakujący odczyt inflacji na poziomie 6,5 proc. może jednak wymusić silniejszy wzrost kosztu pieniądza. Bankierzy centralni od dłuższego czasu wskazują na to, że podwyższona presja inflacyjna może utrzymywać się dłużej, niż wcześniej oczekiwano. ¶