W środę późnym wieczorem w gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie szefowie PZU opowiadali o planach i nowych produktach, które przygotowuje z myślą o swoich klientach.
Globalne PZU
– Zastanawiamy się jak sprawić żeby do 2025 r. PZU było już nie tylko czempionem krajowym i regionalnym, ale by stało się spółką międzynarodową, a nawet światową – mówił Paweł Surówka. Tłumaczył, że rozpoznawalność ma dać zarządzania aktywami na skalę międzynarodową. – Pomoże nam w tym współpraca z jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie instytucji finansowych. Właśnie podpisaliśmy list intencyjny z Goldman Sachs w sprawie zarządzania aktywami – ogłosił szef PZU. - Produkty PZU będą dostępne dla klientów Goldman Sachs na całym świecie. W ten sposób staniemy się firmą realnie globalną – powiedział.
InPZU ma 100 mln zł aktywów
W zeszłym roku PZU uruchomiło platformę internetową do taniego i łatwego inwestowania. – inPZU to nasz pomysł na walkę z niskim poziomem oszczędności Polaków – mówił Paweł Surówka. Polacy mają najmniej oszczędności w stosunku do posiadanego majątku, także w porównaniu z mieszkańcami innych krajów naszego regionu. PZU zapytała swoich klientów o to, dlaczego tak się dzieje. Usłyszała, że inwestowanie to proces zbyt skomplikowany, a strategia inwestycyjna jest często niezrozumiała. Klienci PZU mówili też, że nie mają zaufania do firm inwestycyjnych, zaś samo inwestowanie jest po prostu za drogie. – Koszty są pewne, a wyniki nie – przekonywali.
Odpowiedzią na te bolączki ma być właśnie inPZU. Spółka reklamuje je jako proste i intuicyjne narzędzie do pomnażania oszczędności oraz inwestowania w fundusze bez konieczności zakładania rachunku maklerskiego. Inwestuje się bez wychodzenia z domu, przez internet. PZU przekonuje, że jest to przy tym rozwiązanie najtańsze na rynku. Niezależnie od wybranej strategii inwestowania klient płaci 0,5 proc. od zgromadzonej sumy. Nie ma ukrytych opłat dodatkowych czy prowizji. Inwestowanie można rozpocząć od 100 zł.
- Platforma inPZU wywołała potężne zamieszanie na rynku. W ciągu kilku miesięcy przyciągnęła kilka tysięcy klientów. Dla wielu z nich była to pierwsza inwestycja na giełdzie. Wielu naszych klientów zainwestowało niewielkie kwoty. I tak jednak inPZU zgromadziło już 100 mln zł aktywów do zarządzania – zdradził Paweł Surówka. – Mamy apetyt na więcej – dodał. Zapowiedział, że z okazji 20-lecia TFI PZU w kwietniu inPZU wprowadzi promocję dla swoich klientów. Każdy, kto za jej pośrednictwem zainwestuje przynajmniej 100 zł, dostanie od platformy dodatkowe 100 zł na inwestycję.