Na prywatne ubezpieczenia zdrowotne wydaliśmy w pierwszej połowie tego roku ponad 430 mln zł – wynika z podsumowania rynku dokonanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń. To wzrost o 12 proc. w porównaniu z pierwszą połową 2018 r., co oznacza, że rynek ten dynamicznie się rozwija. Ale to nie wszystko. Z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych korzystało na koniec czerwca ponad 2,7 mln osób, czyli o 20 proc. więcej niż przed rokiem.
Zdaniem PIU Polacy wskazują ochronę zdrowia jako priorytet, stąd rosnąca chęć do ubezpieczeń. Nie bez znaczenia jest zapaść w publicznej służbie zdrowia – wydłużające się kolejki, kłopoty z dostaniem się do specjalistów. Po prostu zaczynamy się obawiać o swoje zdrowie i życie.
– Rośnie także liczba osób objętych ubezpieczeniem grupowym. Pracodawcy chcą zapewnić swoim pracownikom szerszy dostęp do świadczeń medycznych. Podyktowane jest to z jednej strony kwestiami medycznymi, z drugiej zaś walką o pracownika – mówi Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.
PIU przywołuje raport „Świadczenia dodatkowe w oczach pracowników w 2019 roku" firmy Sedlak & Sedlak, z którego wynika, że dodatkowy pakiet opieki medycznej był najpowszechniejszym świadczeniem dodatkowym pożądanym przez pracowników.
Dane PIU potwierdza PZU, lider na rynku ubezpieczeń zdrowotnych. W czasie prezentacji wyników za pierwszą połowę roku spółka pochwaliła się wzrostem liczby umów PZU Zdrowie o 31 proc., licząc rok do roku. To szybko rosnący segment działalności spółki. Swoim klientom oferuje ona dostęp już do 2200 współpracujących z nią placówek medycznych, w tym 100 własnych, 49 szpitali, 1900 lekarzy przeszło 50 specjalizacji i 8000 aptek. Nowością są usługi stomatologiczne. Spółka chwali się, że wzrostowi liczby umów sprzyja portal mojePZU, który ułatwia jej klientom kontakt z firmą i załatwienie wszelkich formalności bez konieczności wychodzenia z domu. – To, co nas cieszy w obszarze ubezpieczeń na życie, to wzrost wyższy od notowanego przez rynek i zyskiwanie udziału na tym rynku przy jednoczesnym wzroście rentowności – skomentował Roman Pałac, prezes zarządu PZU Życie.