Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przede wszystkim z 45,6 mln zł do niespełna 16,4 mln zł zmaleje kwota, która ma być maksymalnie przeznaczona na ten cel. Transakcje przeprowadzi nie spółka matka, a jej firma zależna TP. Zgodnie z projektem uchwał termin skupu będzie obowiązywał rok dłużej niż pierwotnie planowano, czyli do 30 czerwca 2023 r.
Bez zmian pozostaje liczba akcji, które mają być objęte skupem, określona na ponad 4,56 mln walorów reprezentujących niespełna 20 proc. kapitału zakładowego. Na dotychczasowym poziomie, od 0,1 zł do 10 zł, pozostają też widełki cenowe, w ramach których będą nabywane papiery. Dla porównania we wtorek na otwarciu sesji handlowano nimi po 2,24 zł. Skup może być dokonany zarówno poprzez złożenie odpowiedniej oferty wszystkim akcjonariuszom (np. poprzez wezwanie), jak i transakcje zawierane na rynku regulowanym, poza obrotem zorganizowanym, czy też pakietowe. O jego formie zdecyduje zarząd, podobnie jak o cenie walorów i przeznaczeniu nabytych papierów. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestycje współfinansowane z KPO mają przyczynić się m.in. do zwiększenia prędkości pociągów, poprawienia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem.
Chodziło o zawieszenie w spółce kosztownych elementów zakładowego układu zbiorowego pracy w zamian za rezygnację z przewidzianych na ten rok zwolnień grupowych. W rezultacie do końca września pracę może stracić maksymalnie 765 osób.
Prezydencki projekt ustawy nawiązuje do tzw. projektu obywatelskiego. Bez cięć w inwestycjach okołolotniskowych oraz ograniczenia rozbudowy sieci linii kolejowych.
Szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała wprowadzenie CPK na GPW lub emisję obligacji CPK oraz finansowanie budowy elektrowni jądrowej przez spółki skarbu państwa w zamian za tańszy prąd. W przypadku tego drugiego projektu to tzw. model spółdzielczy, kiedyś rozważany przez polski rząd.
Spółka coraz mocniej wchodzi w zbrojeniówkę, a kurs kontynuuje odrabianie zeszłorocznych strat.
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.