Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.
Pandemia i związane z nią spowolnienie gospodarcze oraz prowadzona w Polsce i UE polityka klimatyczna cały czas mają niekorzystny wpływ na kondycję PKP Cargo. Przede wszystkim grupa traci na malejących przewozach węgla, działalności zapewniającej firmie zdecydowanie największe wpływy. To konsekwencja tego, że energetyka składa mniej zamówień na usługi transportowe, a w kopalniach mają miejsce przestoje. Do tego dochodzą wzrost importu energii, wysokie zapasy węgla i dość mały popyt na węgiel koksujący zgłaszany przez przemysł metalurgiczny. W III kwartale PKP Cargo przewiozło o 17,1 proc. mniej węgla niż rok temu i dziś nic nie wskazuje na to, aby w końcówce roku miało dojść do poprawy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydencki projekt ustawy nawiązuje do tzw. projektu obywatelskiego. Bez cięć w inwestycjach okołolotniskowych oraz ograniczenia rozbudowy sieci linii kolejowych.
Szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zaproponowała wprowadzenie CPK na GPW lub emisję obligacji CPK oraz finansowanie budowy elektrowni jądrowej przez spółki skarbu państwa w zamian za tańszy prąd. W przypadku tego drugiego projektu to tzw. model spółdzielczy, kiedyś rozważany przez polski rząd.
Spółka coraz mocniej wchodzi w zbrojeniówkę, a kurs kontynuuje odrabianie zeszłorocznych strat.
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.
Zarząd PKP Cargo chce m.in. aby wynagrodzenie zasadnicze i premia były powiązane z wynikami pracy. W tej sprawie trwają ostatnie rozmowy ze związkami zawodowymi. Brak porozumienia będzie oznaczał w tym roku zwolnienie z pracy do 765 osób.
Strategia pozwala nam wyjść poza horyzont otwarcia lotniska i uruchomienia szybkiej kolei. Myślimy już o przyszłości. Chcemy rozwijać kompetencje, aby w perspektywie realizować również inne duże inwestycje infrastrukturalne – mówi Filip Czernicki, prezes CPK.