Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To m.in. konsekwencja stosunkowo wysokich kosztów stałych i problemów z przerzucaniem ich na odbiorców oferowanych usług. Jest nawet gorzej. – Odczuwaliśmy presję rynku na obniżanie cen. Liczymy, że w drugiej połowie roku ta sytuacja się zmieni i wzrosną stawki za usługi transportowe, przy jednocześnie utrzymującej się tendencji wzrostowej po stronie przewozów – twierdzi Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.
Spółka cały czas dużych szans na rozwój upatruje w przewozach kontenerów, czyli biznesie, którego znaczenie w Polsce i regionie już od dłuższego czasu systematycznie rośnie. – Pozycja grupy PKP Cargo jest na nim bardzo mocna, a dbamy o to, żeby jeszcze bardziej podnieść naszą konkurencyjność. Temu służy budowanie coraz lepszej oferty dla klientów również dzięki realizowanym inwestycjom w tabor intermodalny – uważa Warsewicz. W I półroczu transport kontenerów stanowił już 18 proc. ogółem wykonanej przez grupę tzw. pracy przewozowej. Tym samym od kilku lat systematycznie rośnie. To m.in. zasługa rozwijania regularnych przewozów na rynkach zagranicznych, m.in. z Czech i Słowacji do słoweńskiego portu w Koprze i z powrotem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spadający popyt na przeładunki, rosnące moce terminali, manipulacje cenami, działania dumpingowe oraz zmieniające się strategie producentów zbóż sprawiają, że giełdowa grupa musi ograniczać inwestycje i szukać oszczędności.
Dzięki porozumieniu zawartemu z singapurskim armatorem Sea Legend, spółka może w przyszłości istotnie zwiększyć swoją aktywność w świadczeniu usług logistycznych z Chin do Europy Północnej.
We wrześniu między Krakowem a Warszawą zacznie jeździć czeski RegioJet. Będzie podbierać pasażerów PKP Intercity.
Inwestycje współfinansowane z KPO mają przyczynić się m.in. do zwiększenia prędkości pociągów, poprawienia przepustowości tras oraz usprawnienia zarządzania ruchem.
Chodziło o zawieszenie w spółce kosztownych elementów zakładowego układu zbiorowego pracy w zamian za rezygnację z przewidzianych na ten rok zwolnień grupowych. W rezultacie do końca września pracę może stracić maksymalnie 765 osób.
Prezydencki projekt ustawy nawiązuje do tzw. projektu obywatelskiego. Bez cięć w inwestycjach okołolotniskowych oraz ograniczenia rozbudowy sieci linii kolejowych.