Piotr Mieczkowski, Digital Poland: Jak wyceniać spółki związane z AI?

– Trzeba pamiętać, że AI to spore zakłócenie na rynku – mówi Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacji Digital Poland. – Tempo zmian jest szalenie wielkie i warto stawiać na wiele koni, bo inwestycja w jedną tylko spółkę jest mocno ryzykowna – dodaje.

Publikacja: 31.07.2023 18:47

Gościem Aleksandry Ptak-Iglewskiej w „Prosto z Parkietu” był Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzając

Gościem Aleksandry Ptak-Iglewskiej w „Prosto z Parkietu” był Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacji Digital Poland. Fot. mat. prasowe TV

Foto: parkiet.com

Czy warto już inwestować w spółki wykorzystujące sztuczną inteligencję?

Są tu dwa wątki. Pierwszy – jak AI zmienia sektor finansowy, co już się stało. A drugi – czy ja jako statystyczny Kowalski mogę zainwestować i na tym zyskać? W ciągu ostatnich 15 lat pojawił się high frequency trading (handel oparty na algorytmach komputerowych – red.), mamy komputeryzację obrotu. Jest on niemal całkowicie cyfrowy, co jednak ma wady i zalety. Gdy spojrzymy na tego konsekwencje, to widzimy na przykład spadki notowań banków w marcu, przy odpływie depozytów z regionalnych banków w USA. To nastąpiło tak szybko, bo mamy cyfrowe pieniądze. Nikt nie widzi kolejek do banków, inwestorzy mogą błyskawicznie robić zlecenia i przerzucić miliony dolarów. A zwykli użytkownicy, tacy zwykli Kowalscy, mają setki różnych aplikacji do składania zleceń, mają notowania online z wielu rynków. Popularne stały się aplikacje typu RobinHood.

To jednak szalenie trudne zadanie, aby odpowiedzieć na pytanie, czy przy absurdalnej moim zdaniem dziś wycenie np. Nvidii jest obecnie dobry moment, by kupić jej akcje. Chyba najlepsze wyjście to jest takie, by nie szukać szczytu, tylko iść z trendem. Jest też szereg spółek, także na polskim parkiecie, które produkują chatboty i inne technologie. Tego typu spółki mają przyszłość, ponieważ automatyzacja buduje skalę.

Jak można dziś oceniać potencjał spółek giełdowych oferujących usługi związane ze sztuczną inteligencją?

Tak jak w przypadku spółek typu SaaS (ang. software as a service – red.), które sprzedają oprogramowanie jako usługę, najlepiej spojrzeć, ile dana spółka ma powtarzalnych przychodów w danym miesiącu czy kwartale, jakie ma koszty. Stosujemy do tego dla spółek tzw. SaaS-owych pewne mnożniki. Ogólnie rzecz biorąc, powinniśmy wyceniać spółki AI jak inne spółki IT oferujące powtarzalne usługi.

Jakie typy spółek związanych z AI pan widzi?

Nie ma jednego typu spółki AI. Są spółki produkujące sprzęt, hardware, który wykorzystujemy w obróbce danych, przetwarzaniu algorytmów, jak Nvidia. Mamy tu spółki kluczowe w łańcuchu wartości, produkujące półprzewodniki, takie jak ASML, których jest bardzo mało, a ich wyceny bardzo poszły w górę, mimo że po covidzie zrobił nam się nadmiar półprzewodników. Tu mamy zupełnie inną wycenę, na bazie tego, ile takich serwerów Nvidia może sprzedać, jaki jest rynek data center, przetwarzania danych.

Drugi wątek to spółki posiadające pewną funkcjonalność, które na przykład tworzą modele językowe albo inne algorytmy, które sprzedają na bazie licencji jak tradycyjny software.

Wszystkie je można oceniać według przychodów w „konserwatywny” sposób?

Tak, ale trzeba pamiętać, że AI to spore zakłócenie, określane z angielskiego jako disruption, na rynku. Trudno przewidzieć, kto wygra. Już wszystkie bigtechy opublikowały swoje modele językowe, od Google’a, który pokazał Barda, po Metę, która opublikowała swój algorytm AI jako open source (tzw. otwarte oprogramowanie – red.).

Jest tak szalenie wielkie tempo zmian, że moim zdaniem warto stawiać na wiele koni, bo inwestycja w jedną tylko spółkę jest w dzisiejszych czasach szalenie ryzykowna. Szereg opracowań wskazuje, że tradycyjne spółki, które oferowały do tej pory oprogramowanie w modelu SaaS, teraz będą miały problem. Generatywna sztuczna inteligencja wywróci ten stolik, zależnie od raportu, mówi się, że 30–50 proc. tych spółek upadnie.

Jedną z zasad bezpiecznego inwestowania jest wybieranie spółek, które się rozumie. Ale czy ktokolwiek rozumie jeszcze w całości AI i rozwój tego rynku?

Czym innym jest zupełna innowacja i wejście na nowy rynek, próba podważania fundamentów biznesu starych graczy. Tradycyjne spółki, jak Microsoft, są znacznie bardziej przewidywalne. I pewnie dlatego pieniądze płyną szczególnie tam, bo technologia buduje skalę. Jeśli ktoś jest duży, to będzie prawdopodobnie większy, a to daje mu większe rynki, możliwości zakupowe, więcej danych i klientów. Dlatego akurat Microsoft jest moim zdaniem dziś wyceniany tradycyjnie.

Czy dziś te firmy mogą być wyceniane z nadmiernym optymizmem?

Na pewno, gdy spojrzymy na spółki wzrostowe i mniejsze start-upy, które nie mają jeszcze pozytywnego cashflow, to wyceny są bardzo wysokie. Gdy spojrzymy na tradycyjne biznesy, jak telekomy, banki, to wskaźnik ceny do zysku wynosi w ich przypadku 10 do 20, a we wspomnianych przed chwilą spółkach nawet 200. To pokazuje, że jest tu bardzo dużo optymizmu. To jest obecnie ziemia obiecana, ale takich było już wiele – NFT, kryptowaluty i inne zjawiska.

Czy mamy się obawiać AI?

Widać, że strach jest duży, a pozytywne nastawienie do AI i automatyzacji spadło w ostatnich latach. Moim zdaniem Polacy podchodzą całkiem racjonalnie. W przypadkach, gdy zastosowanie AI nie zagraża naszej prywatności – dajmy na to w celu odpowiadania na pytanie do urzędu skarbowego o właściwy rodzaj PIT, tam widać dużą akceptację. Ale inaczej to wygląda w przypadku możliwości potencjalnego naruszania prywatności i przekazywania danych.

Polacy nie chcą korzystać z biometrii np. w pracy policji, nie chcą się dzielić danymi. Nawet największe spółki wprowadzają blokady w wykorzystywaniu danych osobowych.

Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe