Ten Square Games wypracowało w I kwartale 2022 r. 25,6 mln zł zysku netto, czyli o 51 proc. mniej rok do roku. Z kolei skorygowana EBITDA spadła o 36 proc. do 41,1 mln zł. Zysk netto jest poniżej średniej prognozy analityków (ponad 28 mln zł), natomiast na poziomie skorygowanej EBITDA wynik jest nieco lepszy od oczekiwań (konsensus zakładał 40,2 mln zł). Również przychody były nieco powyżej oczekiwań. Wyniosły 150,3 mln zł i były o 14 proc. niższe rok do roku. Z kolei zysk operacyjny spadł o 47 proc. do 29,4 mln zł.
Z raportu wynika, że płatności użytkowników gier grupy wyniosły 142,6 mln zł i były o 16 proc. niższe niż rok wcześniej. Widać m.in. znaczący spadek płatności we flagowej grze spółki - „Fishing Clash”.
Czytaj więcej
Rzędu kilkudziesięciu milionów złotych jest zeszłoroczne łączne wynagrodzenie prezesów studiów notowanych na warszawskiej giełdzie. Najwięcej przypada na szefów takich spółek, jak Ten Square Games czy CD Projekt. Na drugim biegunie tradycyjnie znajduje się PlayWay. Rozpiętości są bardzo duże. Solidnym dodatkiem do pensji są dywidendy. Płaci je coraz więcej studiów.
Prezes Ten Square Games, Maciej Zużałek przyznaje, że wyniki grupy za I kwartał nie są dla zarządu satysfakcjonujące i znajdują się poniżej ambicji TSG.
- Pomimo rynkowych wyzwań, które w znacznej mierze wpływają w ostatnich miesiącach na całą branżę rozrywki online, realizujemy szereg działań, których celem jest zwiększenie efektywności i związana z nią oczekiwana poprawa wyników poszczególnych produktów – zadeklarował szef TSG. Zapowiedział, że trwają prace nad rozwojem kluczowych tytułów, „Fishing Clash” i „Hunting Clash” oraz publikacją nowych gier i wykreowaniem wartości w podmiotach powiązanych, tj. Rortos i Gamesture.
