Rośnie grono analityków, którzy uważają, że Telekomunikacja Polska może być zmuszona zapłacić duńskiej grupie GN Store Nord (GN) gigantyczne odszkodowanie. Ryzyko to uwzględnił niedawno UniCredit CA IB, obniżając wycenę walorów TP o 0,7 zł. W poniedziałek kurs akcji operatora tracił ponad 2 proc., podczas gdy WIG20 zyskiwał.
„GN Store Nord uważa za prawdopodobne, że przyznane zostanie mu odszkodowanie” – napisała Anna Bossong, analityk UniCredit CA IB w raporcie z 17 lipca, dołączonym do odtajnionej w ubiegłym tygodniu strategii biura. Nie podała źródła informacji, ale szacowała, że jeśli Duńczykom przyznane zostanie odszkodowanie stanowiące choćby połowę roszczenia, to jego wypłata będzie kosztowała TP 1,5-2 zł w przeliczeniu na jedną akcję. „Ostatnio obcięliśmy cenę docelową dla TP o 0,7 zł, aby odzwierciedlić to ryzyko” – napisała Bossong.
Oficjalne informacje z GN, grupy, do której należy DPTG, wieloletni przeciwnik prawny TP, są z maja. Duńczycy podali przy okazji prezentacji wyników za I kwartał, że w III kwartale może zapaść wyrok w sporze DPTG – TP. Wczoraj pracownik departamentu prawnego GN obiecał, że otrzymamy odpowiedź w ciągu kilku dni.
TP i DPTG spierają się od 2001 r. Chodzi o interpretację umowy z 1991 r., na mocy której DPTG wykonało i zainstalowało dla poprzednika TP – przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf i Telefon – połączenie światłowodowe. Kontrakt stanowił, że część zapłaty będzie miała formę części dochodu ze światłowodu przez 15 lat od instalacji: od lutego 1994 r. do stycznia 2009 r. Strony spierają się o kalkulację tego przychodu. W październiku ub. r. DPTG rozszerzyło powództwo z 640 mln do 840 mln euro (bez odsetek).
[srodtytul]Podzielone głosy [/srodtytul]