Podobnie jak w przypadku usług telefonii komórkowej, również i teraz będzie wykorzystywała do tego celu infrastrukturę P4, operatora sieci Play na mocy umowy o tzw. MVNO.
Netia nie będzie sprzedawała mobilnego dostępu do internetowej sieci osobno. Jak wyjaśniał Adam Górniak, dyrektor ds. strategii giełdowego operatora, będzie to usługa dodawana klientom przedłużającym umowę na Internet stacjonarny lub po raz pierwszy go wybierającym. Mobilny dostęp ma więc wesprzeć sprzedaż podstawowych usług firmy.
Spółka liczy, że dołączy do rynkowego trendu, zgodnie z którym liczba gospodarstw domowych korzystających i z dostępu stacjonarnego, i mobilnego rośnie o kilka pkt proc. rocznie. Według firmy badawczej Analysys, obecnie z takiej konfiguracji korzysta 19 proc. polskich gospodarstw domowych. W przyszłym roku odsetek ten miałby wynieść 25 proc., w 2011 r. 29 proc., a w 2012 roku 32 proc.
Przedstawiciele Netii podkreślali, że nowa usługa ma z jednej strony zwiększyć przychody operatora (nie podano jednak, o ile ani na ilu użytkowników nowej usługi firma liczy), a z drugiej zwiększyć lojalność użytkowników.
Netia ma ponad 467 tys. klientów szerokopasmowego dostępu do Internetu. Na koniec marca było ich 441,26 tys., co według szacunków spółki dawało jej 7,9 proc. rynku. ARPU (średni przychód na użytkownika) z tej usługi sięgało w I kwartale 59 zł, podczas gdy rok wcześniej 69 zł, a w IV kwartale 2008 roku 60 zł. Zgodnie z zapowiedziami spółki, w średnioterminowym okresie wartość wskaźnika będzie wynosiła 50–60 zł, ale prognoza ta nie obejmowała usługi mobilnej. Abonament za dostęp mobilny to maksymalnie 29 zł, a jednorazowa opłata za modem w granicach 1–250 zł.