– Jesteśmy po wstępnych rozmowach z wierzycielami. Ich wyniki napawają nas optymizmem. Jest szansa, że niektórzy z nich będą dalej finansować Pronox, więc aż tak duża emisja nie jest potrzebna – mówi Ireneusz Król, prezes Pronoksu i równocześnie szef Centrozapu.
Druga z firm poinformowała wczoraj, że w transakcji pozasesyjnej kupiła (19 października) 0,7 mln akcji Pronoksu, płacąc po 2 zł i dzień później kolejne 0,48 mln sztuk również po 2 zł. Dzięki temu kontroluje 12,67 proc. kapitału technologicznej spółki dających 9,93 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.Pronox może również decyzją udziałowców wypuścić obligacje za 50 mln zł i warranty subskrypcyjne wymienialne na 18,3 mln akcji serii H. – Część przeznaczona będzie dla instytucji finansowych a reszta dla członków zarządu – mówi Król.
Akcje serii G przeznaczone będą dla wierzycieli, którzy mogą obejmować walory w ramach konwersji zadłużenia. Wpływy ze sprzedaży obligacji mają zasilić kapitał obrotowy.Król zasygnalizował, że firma pod koniec listopada zwoła kolejne walne zgromadzenie, które zajmie się podwyższeniem kapitału w ramach kapitału docelowego.
– Chcemy mieć możliwość szybkiego sięgnięcia po pieniądze na wypadek, gdy pojawi się taka potrzeba – wyjaśnia. Nie zdradza szczegółów.Twierdzi, że Pronox po kilkumiesięcznej przerwie wznowił działalność operacyjną. – Spółka wyprodukowała pierwsze 10 tys. telewizorów LCD – ujawnia Król. Trafią do kontrahenta z Wielkiej Brytanii. Prezes zapowiada, że produkcja będzie systematycznie rosła.
– Negocjujemy kolejną umowę na montaż 50-70 tys. telewizorów – deklarujeTechnologiczna spółka zamierza zwiększać zaangażowanie w Agito – jeden z największych w Polsce sklepów internetowych z elektroniką. Obecnie do Pronoksu należy prawie 40 proc. udziałów tego przedsiębiorstwa. – Rozmawiamy w sprawie zakupu kolejnego pakietu – mówi Król. Deklaruje, że Pronox chce zostać większościowym udziałowcem Agito.