Wczoraj opublikowaliśmy rozmowę z Jackiem Krawcem, prezesem PKN Orlen, który także nie wykluczył takiej możliwości.
Tylko sam zainteresowany – Vodafone – do tej pory nie wypowiedział się na temat swojego stanowiska w sprawie, kilkakrotnie odmawiając odpowiedzi na pytanie. Brytyjczycy długo byli uważani za potencjalnego kupca kontrolnego pakietu Polkomtela. Mówi się o dużym zainteresowaniu akcjami komórkowego operatora sieci Plus ze strony funduszy private equity.
Polscy akcjonariusze Polkomtela deklarują obecnie, że najbardziej prawdopodobna jest jego sprzedaż inwestorowi branżowemu lub finansowemu, choć sama spółka, zgodnie z życzeniem PKN Orlen, pod koniec roku zaczęła też przygotowania do debiutu na warszawskiej giełdzie. Paliwowy koncern zakładał sprzedaż Polkomtela najpierw w 2009 roku, potem w roku bieżącym, a obecnie mówi się o I kwartale 2011 roku. Źródła zbliżone do Skarbu Państwa wskazują, że publiczna oferta Polkomtela w tym roku stanowiłaby zbyt dużą konkurencję dla giełdowych prywatyzacji – np. firm energetycznych.
Agencja Dow Jones podała niedawno, że memorandum sprzedażowe Polkomtela ma być gotowe w sierpniu. Teraz trwać mają wyceny firmy, która – na podstawie ostatniej transakcji na jej akcjach – jest wyceniana na 16 mld zł. W 2009 roku odnotowała 7,8 mld złotych przychodów i 980 mln złotych zysku netto. Oprócz Orlenu, PGE i Vodafone akcjonariuszami spółki są KGHM oraz Węglokoks.