Akcjonariusze dysponują łącznie 6,68 proc. głosów. SII występuje w roli koordynatora i reprezentanta grupy, samo ma jedną, symboliczną akcję.

– Na pewno będziemy dążyli do zorganizowania spotkania z panią syndyk Danutą Wieczorek. Akcjonariusze nie mają praktycznie żadnych informacji o toczącej się likwidacji. Mamy również pewne wątpliwości co do treści listy wierzycieli – mówi Paweł Wielgus, przedstawiciel stowarzyszenia. Jego zdaniem wyjaśnienia wymagają też kwestie związane z zażaleniem na ogłoszenie upadłości, jakie złożył nieżyjący już prezes Jacek Studencki. Do zażalenia prawdopodobnie dołączony był wniosek o zamianę upadłości z likwidacyjnej na układową.

Uczestnicy porozumienia chcą się również skontaktować bezpośrednio z wierzycielami, by sprawdzić, czy widzą oni jakąkolwiek możliwość poparcia wniosku o zamianę upadłości na układową, a także jakie jest ich zdanie w sprawie ewentualnego poszukiwania inwestora dla spółki. Zdaniem Pawła Wielgusa ta ostatnia kwestia jest wciąż otwarta. – Na razie są to tylko plany, na pewno trudne do zrealizowania, ale część udziałowców chce nadal podejmować wysiłek ratowania firmy – zaznacza Paweł Wielgus.

Do porozumienia mogą się zapisywać kolejni właściciele papierów Techmeksu. Po komunikacie o utworzeniu porozumienia cena akcji będącej w upadłości spółki wzrosła o ponad 4 proc. W sumie w piątek kurs zyskał ponad 7 proc. i sięgnął 1,75 zł.