Spółka już przekształciła się w akcyjną. Prospekt emisyjny powinien trafić do Komisji Nadzoru Finansowego wiosną. – Celujemy z debiutem w przełom I i II półrocza – mówi Jakub Bartkiewicz, prezes Domu Inwestycyjnego Investors, który ma 17,13 proc. akcji Nokaut.pl. Kilka dni temu sprzedał taki sam pakiet na rzecz Sui Generis Investments za 5,4 mln zł. Daje to wycenę całej porównywarki na 31,5 mln złotych.

Przedstawiciele Nokaut.pl nie są tak zdeterminowani w upublicznianiu spółki jak jej wiodący akcjonariusze. – To tylko jeden ze scenariuszy, który bierzemy pod uwagę – wskazuje Wojciech Czernecki, prezes Nokaut.pl. Zwraca uwagę, że firma jest w bardzo dobrej kondycji finansowej i nie potrzebuje wsparcia finansowego, żeby finansować planowane inwestycje, m.in. w nowe produkty i usługi. Bartkiewicz twierdzi z kolei, że gros akcji wystawionych na sprzedaż w ofercie publicznej będą stanowiły papiery nowej serii. – Nasz pakiet będzie objęty lock-upem – oświadcza.

Czernecki nie zdradza, jakimi wynikami Nokaut.pl zakończy 2010 r. W 2009 r. obroty wyniosły 3,4 mln zł, a zysk netto blisko 1 mln zł. – Utrzymujemy wysokie, 50-proc. tempo rozwoju – zdradza. To oznacza, że spółka może zarobić 1,5 mln zł przy 5 mln zł obrotów.

Perspektywy na przyszły rok, według prezesa, również wyglądają obiecująco. – Rynek e-commerce bardzo szybko się rozwija. W Polsce udział sprzedaży internetowej w całym handlu to tylko 2 proc. Na Zachodzie wskaźnik sięga 20 proc. – podsumowuje.