Reklama

NFI Midas: 103 mln zł w 12 miesięcy

Gorąco zrobiło się wczoraj na GPW?za sprawą spółek Zygmunta Solorza-Żaka. Kurs akcji NFI Midas rósł nawet o 22,5 proc., a wolumen obrotów należał do najwyższych na GPW. Z rąk do rąk przeszło ponad 24 mln walorów, czyli ponad 8 proc. kapitału spółki.

Publikacja: 26.01.2012 01:57

Tak inwestorzy zareagowali na informację o nowym zamówieniu na  mobilną transmisję danych, jakie w Mobylandzie (firmie zależnej NFI) złożyła satelitarna platforma Cyfrowy Polsat.

Wartość zamówienia to nieco ponad 103 mln zł plus VAT. To opłata, jaką w 12 miesięcznych ratach Cyfrowy Polsat uiści za 13 milionów gigabajtów bezprzewodowej transmisji danych w technologiach LTE i HSPA+. To oznacza, że za 1 GB zapłaci 7,9 zł plus VAT.

Maciej Bobrowski, analityk Domu Maklerskiego BDM, szacuje, że będzie to 7,72 zł netto. Zauważa, że cena jest niższa niż w pierwszym zamówieniu złożonym przez Cyfrowy Polsat w Mobylandzie mniej więcej rok temu (wynosiła 9,03 zł za 1?GB). Wówczas specjaliści krytykowali zarząd satelitarnej platformy za takie ustalenia. „Obecna cena zakupu również nie jest „promocyjną ofertą", ale obniżka ta powinna mieć pozytywny wpływ na przyszły wzrost wartości spółki dla akcjonariuszy mniejszościowych Cyfrowego Polsatu" – napisał Bobrowski do inwestorów. Według niego nowa cena (przy zachowaniu innych parametrów umowy) podnosi wycenę Cyfrowego Polsatu jego biura o 1,17 zł na akcję.

Jak szybko Mobyland (i Midas) zaksięgują przychody z tytułu nowego zamówienia, nie podano. Wiadomo tylko, że na realizację zamówienia Cyfrowy Polsat ma czas do końca 2015 roku, a ważność zlecenia może zostać przedłużona. Na ten ostatni element zwrócił uwagę Piotr Grzybowski, analityk DI BRE Banku. Jego zdaniem to bardzo dobra informacja, bo oznacza, że platforma nie poniesie straty, jeśli nie wykorzysta pakietu w terminie.

Zdaniem Bobrowskiego efekt spadku stawki za gigabajt będzie widoczny w wynikach Cyfrowego Polsatu w drugiej połowie  2013 r., a do tego czasu platforma będzie korzystać z pierwszego pakietu.

Reklama
Reklama

Olga Zomer, rzeczniczka spółki, nie chciała powiedzieć, czy analityk ma rację. Przypomniała, że prezes Dominik Libicki zapowiadał, iż z czasem cena za usługę Mobylandu będzie spadać. Wyjaśniła, że firma złożyła nowe zamówienie, bo Mobyland spełnił warunki umowy, rozbudowując sieć do ponad tysiąca stacji bazowych.

Spadną ceny połączeń

Telekomunikacja Polska poinformowała klientów, że od 1 marca obniży ceny połączeń do sieci czterech operatorów. Opłata za minutę połączenia do sieci Cyfrowego Polsatu spadnie z 0,58 zł do 0,32 zł, a do Play'a z 0,53 zł do 0,46 zł. Atrakcyjniejsze będą też stawki do sieci należących do NFI Midas: minuta rozmowy z klientem Mobylandu stanieje z 0,87 zł do 0,33 zł, a CenterNetu z 0,9 zł do 0,37 zł.

Obniżki w  TP to efekt stopniowej niwelacji asymetrii w rozliczeniach międzyoperatorskich (MTR), z której korzystają nowi na polskim rynku operatorzy mobilni. TP musi dostosować ceny do swoich kosztów, co oznacza, że gdy te spadają (a tak jest, gdy zmniejsza się asymetria), powinny spaść także ceny połączeń. Niewykluczone, że ruch TP wywoła obniżki także w sieciach mobilnych.

Technologie
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Technologie
Notowania 11 bit studios nad krawędzią
Technologie
Marcin Zaniewicz, Asseco Poland: Zmiany technologiczne to proces ciągły
Technologie
Zyski Oracle nie złagodziły obaw o bańkę AI, akcje spadają
Technologie
Branża gier prześwietlona. Jest kilku faworytów, na czele z CD Projektem
Technologie
Prezes EFI: Nie chcemy tracić europejskich pereł w koronie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama