Dlaczego tak się dzieje, choć hurtownik będzie musiał przeprowadzić gigantyczną emisję akcji po 0,5 zł, co sprawi, że kapitalizacja grupy (Mediatel dziś warty jest około 25 mln zł, aport to 527 mln zł) rozłoży się na blisko 1,09 mld walorów, a to da z grubsza właśnie około 0,5 zł na każdy papier?
Giełdowi inwestorzy spodziewają się najprawdopodobniej, że cena w wezwaniu na wszystkie pozostające w obrocie akcje, jakie będzie musiało ogłosić Hawe w przyszłym roku będzie sporo wyższa niż 50 gr.
Zapewne mają rację, biorąc pod uwagę, że gdyby Hawe ogłaszało takie wezwanie dziś, powinno zaproponować około 80 gr. za sztukę (to akurat średnia arytmetyczna kursów Mediatela z zamknięcia sesji w ciągu ostatnich 6 miesięcy, cena do wezwania obliczana jest na podstawie średnich dziennych cen, ważonych wolumenem obrotu).
Co więcej, jeśli w ciągu najbliższych trzech miesięcy uda się notowania nieco podciągnąć średnia będzie jeszcze korzystniejsza dla mniejszościowych akcjonariuszy Mediatela. Dziś kurs wynosił już 96 gr., o 21,5 proc. więcej niż w środę.
Na wezwanie należy liczyć najprawdopodobniej w lutym-marcu 2014 r. Na 7 stycznia zwołane zostało nadzwyczajne walne zgromadzenie Mediatela, które uchwalić ma emisję akcji. Do rejestracji podniesienia kapitału może dojść w ciągu miesiąca-dwóch. Ostatnie podniesienie kapitału Mediatela z 17 września zostało zarejestrowane przez sąd 8 listopada.