Po wczorajszej, niezwykle udanej sesji na GPW, która przyniosła nowe rekordy indeksów, wtorek przynosi schłodzenie nastrojów. Od początku dnia na naszym parkiecie przeważa kolor czerwony. Po dwóch godzinach notowań WIG20 tracił na wartości około 0,8 proc. Podobną skalę spadków widać było w przypadku sWIG80, a mWIG40 spadał nawet ponad 1 proc.
W gronie największych spółek słabo prezentują się wczorajsze gwiazdy. Akcje CCC tracą ponad 2 proc. Najmocniej tracił jednak Orange Polska. Akcje tej firmy są przeceniane o prawie 3 proc.
Przecenę, chociaż nieco lżejszą niż na GPW, widać także na innych europejskich rynkach. DAX po dwóch godzinach spadł o około 0,4 proc. CAC40 oscylował z kolei przy poziomie zamknięcia z wczoraj. Oczywiście trzeba pamiętać, że GPW wczoraj błyszczała na europejskiej mapie, więc dzisiejsze słabsze zachowanie naszego rynku nie powinno być powodem do większego niepokoju i doszukiwania się teorii „spiskowych”.
Zapach korekty nadal unosi się nad Wall Street. S&P 500 co prawda stracił niecałe 0,2 proc., a Nasdaq niecałe 0,6 proc., ale na rynku amerykańskim da się wyczuć nerwowość, którą generuje głównie temat sztucznej inteligencji. – Spółki Oracle oraz Broadcom, które wniosły w ostatnim czasie kluczowy wkład do pogorszenia sentymentu wokół AI, przeceniły się odpowiednio o 2,66 proc. i 5,59proc. Za oceanem widać wyraźną ostrożność przed publikacją kluczowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Przypomnijmy, że dziś zostaną opublikowane zaległe raporty BLS za październik i listopad, natomiast w czwartek poznamy odczyt inflacji CPI. Szczególnie wysoka pozostaje niepewność związana z publikacją danych z rynku pracy – konsensus prognoz wskazuje, że w poprzednim miesiącu w gospodarce amerykańskiej przybyło ok. 50 tys. etatów. Biorąc jednak pod uwagę wypowiedzi J. Powella oraz wcześniej opublikowane dane ADP, należy liczyć się nawet ze scenariuszem spadku zatrudnienia – wskazuje Patryk Pyka z DI Xelion.
Zaczerwieniło się także na rynkach azjatyckich. Słabo wypadł przede wszystkim Kospi, który stracił ponad 2,2 proc. Nikkei225 spadł 1,6 proc., a Hang Seng 1,5 proc.