Za spółkę zajmującą się nadawaniem sygnału telewizyjnego na zlecenie nadawców, giełdowa firma otrzymała 1,7 mld zł. TP Emitel trafił do portfela funduszu Montagu Private Equity.
– Szacowałem, że TP uzyska za Emitela około 1,5 mld zł. Sądzę, że fundusz docenił przyszłość Emitela w związku z rozwojem telewizji cyfrowej w Polsce, jak również nowe możliwości na rynku telekomunikacyjnym. Emitel kontrolowany przez fundusz inwestycyjny ma szansę świadczyć usługi nie tylko grupie TP, ale także jej konkurentom: Polkomtelowi i Polskiej Telefonii Cyfrowej – mówi Paweł Puchalski z DM BZ WBK.
Taki faktycznie ma być kierunek rozwoju spółki pod nowym właścicielem. – Dla Emitela widzimy dwa główne cele. Pierwszy to wsparcie programu inwestycyjnego, jeśli chodzi o rozwój naziemnej telewizji cyfrowej. Drugi to dalszy rozwój segmentu telekomunikacyjnego. Już teraz infrastruktura Emitela jest wykorzystywana przez operatorów telefonii komórkowej. Chcemy ten biznes rozwinąć, oferując również budowę sieci LTE – mówi Michał Chałaczkiewicz, partner funduszu. Emitel miałby się zajmować na większa niż dotąd skalę realizacją na zlecenie operatorów ich inwestycji oraz zarządzaniem wybudowaną infrastrukturą.
Sprzedaż Emitela oznacza, że w tym roku TP poprawi wynik. – Sądzę, że można się spodziewać zysku netto na poziomie 2,3–2,4 mld zł – mówi Puchalski. W 2010 r. wynik netto TP wyniósł zaledwie 108 mln zł z powodu zawiązania rezerw na potencjalne odszkodowanie dla duńskiego DPTG.
ł.d.