Właściciel Polsatu Zygmunt Solorz-Żak nie zamierza uczestniczyć w ofercie publicznej NFI Midas, choć wcześniej deklarował, że planuje inwestycje w grupę. Tak wynika z prospektu emisyjnego opublikowanego w piątek przez fundusz, który w ramach emisji z prawem poboru chce pozyskać blisko 300 mln zł. Kontrolę nad NFI może natomiast przejąć spółka Daycon, od której giełdowa firma kupuje Mobyland, posiadacza częstotliwości komórkowych.
[srodtytul]Pieniądze na Mobyland[/srodtytul]
W publicznej ofercie akcji NFI Midas, która ruszy 10 maja, zamierza wziąć udział jego dotychczasowy udziałowiec: Nova Capital. Podmiot ten oraz Krzysztof Majkowski zadeklarowali, że rozważają objęcie ponad 5 proc. akcji serii C. Progu tego nie zamierza natomiast przekroczyć Andrzej Abramczuk, który „rozważa” uczestnictwo w ofercie. Takie deklaracje można znaleźć w dokumencie przedstawionym w piątek inwestorom, a który tydzień wcześniej zatwierdziła Komisja Nadzoru Finansowego. Podobnie jak i tą, że Zygmunt Solorz-Żak, założyciel Polsatu, ubiegający się obecnie przede wszystkim o zakup akcji Polkomtela, w emisji Midasa (z prawem poboru) udziału wziąć nie planuje.
Zgodnie z zapowiedziami zarządu NFI Midas zamierza gros wpływów z emisji akcji serii C przeznaczyć na zakup udziałów w firmie Mobyland, która posiada częstotliwości z zakresu 1800 MHz, pozwalające na uruchomienie ultraszybkiego Internetu we współpracy z – zależnym od Midasa – CenterNetem. Zakup Mobylandu to 177 mln zł. Kolejne 104 mln zł Midas zamierza przeznaczyć na restrukturyzację zadłużenia, pozostałe 10 mln zł – na zasilenie kapitału obrotowego grupy.
Jeśli Midas nie znajdzie wielu chętnych na zakup walorów serii C (od 120 mln do 236,7 mln sztuk po 1,24 zł każda), spółka zmieni zapewne głównego właściciela. Jej akcje obejmie wehikuł Daycon. To od niego nabywa udziały w Mobylandzie. Zapłaci dzięki emisji: gotówką bądź akcjami.