Atende zapowiada bardzo solidne II półrocze

Atende zakończyło pierwszą połowę roku dodatnim wynikiem finansowym. Po I kwartale nie było to takie oczywiste

Atende (d. ATMSI), średniej wielkości spółka IT specjalizująca się w usługach IT (głównie infrastrukturalnych) oraz produkcji oprogramowania (w tym na zamówienie), zwiększyło w II kwartale sprzedaż, na poziomie skonsolidowanym, o 16 proc. do 64,3 mln zł. Zysk operacyjny zwyżkował o 8 proc. do prawie 3 mln zł a netto o 211 proc. do 2,62 mln zł. Jeszcze lepiej wyglądały dynamiki w porównaniu z I kwartałem. – Firma się rozkręca, mimo nie najlepszego otoczenia makroekonomicznego. Zasypaliśmy dołek z I kwartału – mówi Roman Szwed, prezes i główny akcjonariusz Atende. Zwraca uwagę, że wyniki jednostkowe były lepsze od skonsolidowanych z powodu straty wygenerowanej przez zależne Impulsy (obsługują m.in. szpitale). – Liczymy, że II półrocze w spółkach córkach, nie tylko w Impulasy ale też Atende Software, będzie znacząco lepsze – oznajmia prezes. Wyniki grupy, o 0,62 mln zł, poprawiło też zbycie nieruchomości w Katowicach.

Narastająco, po sześciu miesiącach, obroty grupy Atende (oprócz spółki matki liczy cztery podmioty zależne) sięgnęły 93 mln zł (zmiana o 2 proc.), zysk operacyjny 2,04 mln zł (spadek o 39 proc.) a zysk netto 1,31 mln zł (wzrost o 18 proc.). Warto przypomnieć, że rok temu Atende konsolidowało wyniki spółek zależnych dopiero od maja.

Jeśli chodzi o strukturę sprzedaży to 41,3 mln zł (wobec 15,8 mln zł) zapewniła sprzedaż do sektora publicznego. – Fakturowaliśmy parę dużych projektów, w tym częściowo dla MON – wyjaśnia Szwed. Najmocniej, do 6,9 mln zł z 23,6 mln zł skurczyła się za to sprzedaż do sektora finansowego. Mniejsze przychody zapewniły też sektory telekomunikacyjny oraz  przemysł i handel.

W II kwartale grupa powiększyła się o nowy podmiot. Atende Software (spółka w 100 proc. zależna od Atende) przejęło kontrolę nad Phoenix Systems. - Spółka dysponuje paroma ciekawymi autorskimi, specjalistycznymi rozwiązaniami, w tym tzw. systemem czasu rzeczywistego. Bardzo forsowałem to przejęcie bo w naszej ofercie pojawi się bardzo zaawansowany produkt – tłumaczy Szwed. 51 proc. pakiet udziałów kosztował niespełna 2 mln zł. Transakcja jest właśnie domykana (na razie Atende Software ma 25 proc. udziałów).

Kierowana przez Szweda firma konsekwentnie zwiększa udział usług abonamentowych w całości sprzedaży. Zarabia m.in. na usługach serwisu i utrzymania sprzętu IT, outsourcingu IT i cloud computingu. W II kwartale marża na sprzedaży z usług abonamentowych stanowiła 35 proc. łącznej marży brutto wypracowanej przez grupę w tym okresie. Była o 43 proc. większa niż rok wcześniej i wyniosła prawie 5,2 mln zł i była najwyższa w historii. – Oczekujemy, że wpływy z tego źródła będą rosły. Wszystkie spółki z grupy Atende intensywnie pracują nad tego typu umowami – oznajmia prezes. Zauważa, że marża z usług abonamentowych pokrywa już 42 proc. kosztów stałych Atende.

Szwed ostrożnie wypowiada się o perspektywach na bieżące półrocze. W 2012 r. Atende, na poziomie grupy miało 190 mln zł, zysk operacyjny sięgnął 9,5 mln zł a netto prawie 6 mln zł. Firma nie prezentuje portfela zamówień. – Naszymi klientami są głównie firmy komercyjne. Z dużą częścią z nich współpracujemy na bazie umów generalnych a nie realizujemy dużych, pojedynczych kontraktów – tłumaczy Szwed. Zapowiada dalszy wzrost udziału umów abonamentowych w całości przychodów.  – II półrocze powinno być lepsze dla Atende nie tylko z uwagi na naturalną sezonowość występującą w naszej branży – oświadcza. Deklaruje, że całoroczne wyniki powinny być lepsze. – Chcemy rosnąć szybciej niż rynek. Mamy mocne podstawy, żeby wierzyć, że jest to realne – oznajmia. Przyznaje, że oznacza to również wypłatę wyższej dywidendy niż z zysku za 2012 r. Wyniosła 2,91 mln zł czyli po 0,08 zł na akcję. – Nasza polityka dywidendowa nie zmienia się. Do podziału trafi 30-50 proc. zysku – podsumowuje Szwed.