Według analityków studio może zaatakować tegoroczne maksima, czyli poziom 24,8 zł. Mocne wzrosty to zasługa zarówno wyników za III kwartał 2015 r., w którym CI Games ograniczyło straty, ale przede wszystkim zawartej ugody z Bandai Namco Entertainment, byłym dystrybutorem „Snipera" w USA.
16 listopada CI Games porozumiał się z Bandai i zawarł tzw. pozasądową umowę ugody, przedmiotem której jest rozwiązanie sporu między stronami, który miał rozstrzygać Sąd Najwyższy w Kalifornii. CI Games domagał się odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy zawartej w styczniu zeszłego roku. Strony ustaliły, że Bandai zapłaci polskiemu producentowi 2,3 mln dol. Pieniądze mają trafić na konta firmy w ciągu dwudziestu dni roboczych od dnia podpisania ugody.
CI Games nie ukrywa zadowolenia z takiego finału sporu, ale nie chce komentować porozumienia. Wiadomo, że trzeci odsłona „Snipera" dystrybuowana będzie w USA przez spółkę samodzielnie, bez pośredników. W Europie dystrybutorem „Sniper: Ghost Warrior 3" będzie Koch Media, a QV Software dostarczy grę fanom z Australii i Nowej Zelandii.
– Mamy świetny zespół i najlepszych możliwych partnerów, którzy są gwarancją tego, że premiera „Snipera" będzie dobrze przygotowana. Przyszły rok będzie dla firmy kluczowy, bo trzecia część ma potencjał, żeby stać się prawdziwym bestsellerem. Dlatego w tej chwili priorytetem są prace nad tą grą. Chcemy zapewnić graczom wyjątkowe doświadczenie – mówi Marek Tymiński, prezes CI Games.
W trakcie, kiedy ekipa CI Games, pracuje nad doskonaleniem rozgrywki, jej wybrane elementy są już prezentowane partnerem biznesowym spółki, dziennikarzom branżowym a przede wszystkim fanom. – Pokazaliśmy duże fragmenty gry na największych imprezach branżowych: E3 i Gamescom. Nigdy wcześniej nie zetknęliśmy się z aż tak pozytywnym przyjęciem. Reakcja fanów i dziennikarzy pokazuje, że idziemy bardzo dobrą drogą – podkreśla Tymiński.