Liczymy na to, że zostaną uruchomione przetargi dotyczące nowej perspektywy unijnej na lata 2014–2020. One jeszcze nie ruszyły i dlatego 2015 oraz I połowa 2016 r. to dla branży IT trudny czas.Wcześniejsze przetargi się skończyły, a nowych jeszcze nie ma. Natomiast zdecydowanej poprawy spodziewamy się od II półrocza 2016 r. Zarówno firmy, jak i instytucje będą mogły sięgać po środki z Unii Europejskiej i dzięki temu popyt na nowoczesne rozwiązania informatyczne znacząco wzrośnie. Warto zaznaczyć, że cały czas jest możliwe współfinansowanie projektów z funduszy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i spodziewamy się, że w tym zakresie nasza firma również będzie beneficjentem.
W ostatnim czasie branży IT przeszkadza nie tylko opóźnienie w przetargach, ale również czynniki polityczne. Nowy rząd odstąpił np. od umów z wykonawcami projektu e-zdrowie.
Nie chciałbym komentować spraw politycznych. My nie byliśmy stroną we wspomnianym projekcie, więc ta kwestia nas nie dotyczy.
Jeśli chodzi o szykujące się zmiany, to nikt tak naprawdę nie wie, w którym kierunku pójdą. Ja jestem optymistą, bo zmiany są potrzebne, a każda zmiana otwiera nowe możliwości działania.
Czy spółka zamierza w 2016 r. wypłacić dywidendę?
Tak, regularnie dzielimy się z akcjonariuszami zyskiem. Na razie jest za wcześnie na podawanie konkretnych kwot, ale sądzę, że jest szansa na utrzymanie tegorocznego poziomu dywidendy.