Netia, drugi pod względem udziału w rynku stacjonarnych usług telekomunikacyjnych po Orange Polska operator na warszawskiej giełdzie, zaprezentowała w piątek nową ofertę dla osób indywidualnych.
Zgodnie z zapowiedzią Tomasza Dakowskiego, członka zarządu spółki odpowiedzialnego za segment B2C, oferta będzie wspierana ogólnopolską kampanią i Netia wraca na antenę telewizyjną.
Spoty pokazane w piątek nawiązują do polityki, a ich bohaterowie to europosłowie mówiący po angielsku. Telekom akcentować chce niezmienność cenową abonamentu 49,9 zł w trakcie trwania umowy (to najtańsza opłata za internet z telewizją). Nie oznacza to, że odchodzi całkiem od praktyki rynku: w wyższych abonamentach nadal kusi rabatem przez pierwsze miesiące.
Dakowski uważa jednak, że podejście komunikacyjne Netii jest bardziej fair niż konkurencji, która w reklamach pokazuje cenę po rabacie w pierwszym miesiącu, zaskakując abonenta faktycznym kosztem usługi.
Jak poinformowali w odpowiedzi na pytanie „Parkietu" przedstawiciele telekomu, najnowsza kampania widoczna będzie na antenie głównej Telewizji Polsat i w kanałach tematycznych grupy. Polsat wspierał też Netię przy zakupie mediów. To o tyle warte zauważenia, że Cyfrowy Polsat, właściciel stacji Polsat, jest od grudnia znaczącym akcjonariuszem Netii i czeka na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na przejęcie telekomu. W tym celu ogłosił wezwanie, w którym wraz z Zygmuntem Solorzem chce skupić około 34 proc. akcji Netii.