O prawie 24 proc. wzrosła liczba ogłoszeń o zamówieniu publicznym w branży teleinformatycznej od stycznia do sierpnia w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Wobec 2016 r. wzrost jest aż 51-proc. – wynika z barometru publikowanego przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji. W samym sierpniu wzrost wyniósł odpowiednio: 10,2 proc. oraz 594 proc. Przedstawiciele branży potwierdzają, że widzą ożywienie. Zaczyna być ono również widoczne w ich wynikach finansowych, ale w pełni zobaczymy je dopiero w danych za cały 2018 r.
Uwaga na zdarzenia jednorazowe
W poniedziałek branżową gwiazdą na warszawskiej giełdzie był Comarch, którego notowania zyskiwały nawet 7 proc. Była to reakcja na wyniki opublikowane przez spółkę.
W II kwartale jej skonsolidowana EBITDA wyniosła 54,7 mln zł, a zysk netto 10,5 mln zł, tymczasem średnia z szacunków analityków zakładała odpowiednio 35,2 mln zł i 9,2 mln zł. W całym pierwszym półroczu przychody wyniosły 604 mln zł wobec 507,2 mln zł rok wcześniej. Z kolei zysk operacyjny wzrósł do niemal 35 mln zł z 11,8 mln zł. Warto jednak odnotować, że duży wpływ na wyniki miały zrealizowane różnice kursowe: zwiększyły przychody i wynik operacyjny grupy o ponad 5,3 mln zł, podczas gdy w I półroczu 2017 r. zmniejszyły te pozycje o ponad 13,7 mln zł. Pozytywny wpływ na wynik za I półrocze 2018 r. miały też pozostałe przychody operacyjne, osiągnięte w wyniku sprzedaży wartości niematerialnych przez MKS Cracovię.
Poprawę widać też jednak w podstawowej działalności operacyjnej. Przychody ze sprzedaży krajowej poszły w górę o niemal 38 proc. dzięki znacznie wyższym obrotom w sektorze publicznym i MSP. W samym II kwartale sprzedaż do klientów z sektora publicznego wzrosła o 51,6 mln zł, czyli o ponad 450 proc. rok do roku, dzięki częściowej realizacji umowy na dostawę i wdrożenie systemu cyfrowej rejestracji przebiegu rozpraw w sądach powszechnych. Rynek zastanawia się, jak Comarch poradzi sobie z przejmowaniem kontraktu na utrzymanie systemu informatycznego ZUS od Asseco Poland. Pod koniec sierpnia pochwalił się, że jest gotowy do przejęcia pierwszych usług. Wszystkie ma wziąć pod swoje skrzydła do marca 2019 r. Deklaruje, że idzie zgodnie z harmonogramem.
Branża pod lupą
Od kondycji sektora publicznego w dużej mierze zależą też wyniki innych spółek z branży IT, notowanych na warszawskiej giełdzie. W tym gronie są m.in. Asseco Poland, Comp czy Sygnity. Ta pierwsza kilka dni temu mile zaskoczyła wynikami za II kwartał, a motorem wzrostu jej przychodów po raz pierwszy od dłuższego czasu był rynek krajowy. To pomogło notowaniom, które wzrosły do poziomu z kwietnia 2018 r. Jednak ten tydzień zaczął się już od spadków. W poniedziałek po południu akcje Asseco taniały o 0,5 proc. Lekko drożało natomiast Sygnity, które poinformowało o pozyskaniu 10 mln zł z emisji 3,7 mln akcji w ramach subskrypcji prywatnej. Cena emisyjna wyniosła 2,7 zł. W poniedziałek notowania rosły do ponad 3,3 zł.