W poniedziałek po południu akcje taniały o 4 proc., do 165 zł. Tymczasem z raportu firmy GBC AG, do którego dotarliśmy, wynika, że jej zdaniem kurs XTPL ma niemal 40-proc. potencjał zwyżkowy (w stosunku do aktualnej wyceny).
Warto odnotować, że raport sporządziła firma niemiecka, co może sugerować, że jego adresatem są niemieccy inwestorzy. XTPL ma już takich w akcjonariacie, a zamierza pozyskać kolejnych. Jest to związane z planami ekspansji biznesu technologicznej spółki, jak również z zapowiedzianym dual listingiem na rynku kapitałowym we Frankfurcie. Obecnie kapitalizacja XTPL na giełdzie w Warszawie wynosi niespełna 300 mln zł.
Niemieccy analitycy chwalą wrocławską spółkę za autorską technologię, niskie koszty i elastyczny model biznesowy. Podkreślają, że jest ona dopiero na etapie komercjalizacji swojego produktu i dlatego na dobre wyniki finansowe trzeba jeszcze poczekać. Ich zdaniem przychody w najbliższych latach powinny sukcesywnie rosnąć, a wyniki (na poziomie EBITDA, operacyjnym oraz netto) wyjdą na plus w 2021 r. Z racji tego, że biznes jest na początkowym etapie rozwoju, eksperci nie zakładają dywidendy w najbliższych latach. Z załącznika do raportu wynika, że GBC pobrało wynagrodzenie za jego przygotowanie.
Grupa XTPL zajmuje się technologią nanodruku. Na NewConnect zadebiutowała w 2017 r. Na GPW jest notowana od 20 lutego 2019 r. Przeprowadzce nie towarzyszyła emisja akcji. Spółka zamierza oferować dwie linie produktów opartych na rozwijanej technologii: głowice drukujące i dedykowane do nich nanotusze. Głównym odbiorcą jej rozwiązań mają być producenci urządzeń z zakresu zaawansowanej elektroniki.
Notowania akcji na stronie: