Z początkiem roku weszła w życie ulga podatkowa dla podmiotów uzyskujących przychody z komercjalizacji własności intelektualnej. Pozwala ona na obniżenie podatku dochodowego do 5 proc. z 19 proc. Jej adresatami są m.in. producenci gier, dla których skorzystanie z ulgi oznacza realne, liczone w milionach złotych, oszczędności.
Przepisy pod lupą
Tyle w teorii. W praktyce skorzystanie z ulgi wiąże się z wieloma wątpliwościami i nic dziwnego, że spółki mają obawy.
– Do Krajowej Informacji Skarbowej wpłynęło 38 wniosków o wydanie interpretacji indywidualnej w zakresie IP Box – poinformowali nas przedstawiciele biura prasowego resortu finansów. Ministerstwo podkreśla, że skorzystanie z preferencji jest prawem, a nie obowiązkiem podatnika. Na koniec roku podatkowego podejmuje on decyzję, czy chce skorzystać z ulgi (o ile spełnia warunki określone w przepisach), i dopiero wówczas deklaruje w zeznaniu rocznym wysokość tzw. dochodu z kwalifikowanego IP. Następnie do tego właśnie dochodu stosuje 5-proc. stawkę podatku zamiast ogólnej.
„Podatnicy nie mają możliwości skorzystania z preferencji IP Box w trakcie roku podatkowego poprzez pomniejszenie zaliczek na podatek dochodowy" – zaznacza resort finansów w piśmie przesłanym do naszej redakcji.
Pytań nie brakuje
Największym podatnikiem w krajowej branży gier spośród spółek notowanych na warszawskiej giełdzie jest CD Projekt. Kilka dni temu, przy okazji konferencji wynikowej, wiceprezes spółki Piotr Nielubowicz poinformował, że patrzy „z optymizmem" na możliwość skorzystania z ulgi w tym roku. Zaznaczył jednak, że nie wie, w jakim zakresie uda się spółce z niej skorzystać. Zasygnalizował też, że CD Projekt rozważa wystąpienie o interpretację podatkową w tej sprawie.