O niemal 14 proc., do ponad 75 zł, zyskują w poniedziałek przed południem akcje wrocławskiej spółki DataWalk. To reakcja na informację, jaka trafiła na rynek. Wynika z niej, że spółka zawarła z krajowym podmiotem, świadczącym usługi chmury obliczeniowej, umowę dotyczącą wsparcia w walce z pandemią. Szczegóły umowy nie zostały ujawnione. - Świat znalazł się w nowej rzeczywistości zagrożeń związanych z czynnikami epidemiologicznymi. Prawdopodobnie koronawirus pozostanie z nami na dłużej, zatem musimy znaleźć nowe sposoby, aby sobie z nim poradzić. Zarówno CDC, jak i WHO wskazują w swoich opisach na fazy pandemiczne, w których niezwykle ważne jest zarówno szybkie reagowanie na rozprzestrzenianie się nowej choroby, ale także przygotowanie na długoterminowe zarządzanie sytuacją - komentuje Paweł Wieczyński, prezes grupy DataWalk. Spółka podkreśla, że niebezpieczne choroby zakaźne pojawiają się na świecie co kilka lat ( m.in. Sars, czy Ebola) można zatem założyć, że nowe ogniska chorób zawsze będą stanowić zagrożenie.
DataWalk przekonuje, że jest jednym z nielicznych na świecie podmiotów, który przygotował się do cyfrowej walki z zagrożeniami epidemiologicznymi w nowatorski sposób (przy czym przyjął jako kluczowy priorytet wdrożenie platformy w kraju macierzystym). DataWalk jest spółką notowaną na GPW. Technologia wrocławskiej grupy wspiera już działania instytucji, organizacji rządowych i przedsiębiorstw.