AB zwołało na 22 grudnia walne zgromadzenie, a z projektów uchwał wynika, że w planach jest wypłata 0,44 zł dywidendy na akcję. Proponowany dzień dywidendy to 28 grudnia, a jej wypłaty 11 stycznia 2021 r.
Notowania AB w środę zyskują na wartości. To reakcja nie tylko na perspektywę wypłaty dywidendy, ale również na bardzo dobre wyniki za zeszły kwartał kalendarzowy (był to zarazem pierwszy kwartał nowego roku obrotowego AB). Przychody grupy poszły w górę o 33 proc. do niemal 2,9 mld zł, a zysk netto o 63 proc. do ponad 19 mln zł. Widać też mocny wzrost zysku na działalności operacyjnej. Zarówno przychody, jak i zyski były powyżej konsensusu analityków, przy czym w przypadku zysku operacyjnego i netto ta różnica jest aż ponad 20-proc.
Grupa spodziewa się, że IV kwartał (kalendarzowy) będzie dla niej udany. Widać bardzo mocne wzrosty rynku w zakresie sprzedaży sprzętu IT, co jest związane m.in. z pracą i nauką zdalną. – Ale rośniemy też w innych segmentach, m.in. w grach – podkreśla zarząd AB.
– Generalnie popyt jest bardzo duży. Moglibyśmy sprzedawać jeszcze więcej gdyby nie pewne problemy z dostawami towarów - powiedział podczas dzisiejszej telekonferencji prezes AB, Andrzej Przybyło. Dodaje, że zarządzana przez niego grupa zawsze rosła szybkiej niż rynek, a gdy rynek spadał, to spadała mniej.
Zarząd AB podkreśla, że grupa ma największą w branży efektywność, którą wyraża najniższy wskaźnik kosztów do przychodów. W ślad za wzrostem skali działalności w naturalny sposób zwiększyła się wartość kapitału obrotowego, ale mimo to operacyjny cash flow za ostatnie cztery kwartały pozostaje mocno dodatni. Z kolei poziom zadłużenia jest stosunkowo niski (dług netto do EBITDA wynosi około 1 ).