Mimo że K2 uprzedziło, że dane kwartalne będą słabsze niż rok temu, i pokazała większość liczb, we wtorek kurs akcji K2 Holding spadał. Gdy przygotowywaliśmy ten materiał do druku, za walor płacono 24 zł, o 3,2 proc. mniej niż pod koniec sesji we wtorek.
Spośród podstawowych danych nowością jest wynik netto. Obniżył się on rok do roku – za sprawą spadku zysku operacyjnego i EBITDA, głównie w segmentach oprogramowania i marketingu – o 22,5 proc.
Zarząd K2 pod kierunkiem Pawła Wujca podkreślał wtedy i teraz w sprawozdaniu, że segment oprogramowania reprezentowany przez spółkę Fabrity notuje zdaniem zarządu dobre wyniki. W raporcie za III kwartał ujawniono, że w minionym kwartale pozyskała ona nowych klientów w postaci „lidera oprogramowania TSL", polskiej firmy ubezpieczeniowej i partnera z Niemiec.
Młoda w grupie spółka PerfectBot uruchomiła rozwiązanie do automatycznej obsługi klientów marek odzieżowych Tatuum i Modivo. Plan to wypracowanie w br. pierwszego 1 mln zł przychodów dających się utrzymać w przyszłości.
Dominik Niszcz, analityk DM Trigon, wskazał na widoczny spadek kosztów wynagrodzeń o około 0,5 mln zł w porównaniu z II kw. br., co jego zdaniem może oznaczać odejścia pracowników. „Interpretujemy to jako przejściową obniżkę do czasu odbudowy zespołu" – napisał. Zauważył, że K2 ma 5 mln zł gotówki, co stanowi 9 proc. kapitalizacji giełdowej spółki. ziu