Pszenica taniała w czwartek po południu o 1,7 proc. w Chicago. Za 1 buszel (27,2 kg) tego zboża płacono 11,3 USD. Przez poprzednie dwie sesje straciła ponad 3 proc. Skąd ta przecena? Inwestorzy mają nadzieję, że zboże zalegające w ukraińskich portach będzie mogło zostać przetransportowane „korytarzami humanitarnymi" przez Morze Czarne. Powstanie takich korytarzy zapowiedziała już Rosja. Wiele w tej kwestii jest jeszcze niejasności, a statki raczej szybko nie wyruszą w morze (choćby ze względu na zagrożenie, które stanowią dla nich miny), ale rynek uznał, że groźba kryzysu żywnościowego na świecie nieco się oddaliła. Nie zmienia to jednak faktu, że ceny pszenicy oraz innych surowców rolnych są w ostatnich miesiącach bardzo wysokie. Pszenica zdrożała od początku roku w Chicago o około 60 proc.
Cena ropy naftowej gatunku WTI sięgała w czwartek po południu 112,8 USD i była o 2,3 proc. wyższa niż dzień wcześniej. Bezpośrednim impulsem wzrostu były opublikowane w środę wieczorem dane o zapasach ropy w USA. Wynikało z nich, że zapasy surowca w składach w Cushing, Oklahomie są najniższe od marca. Jak na obecną porę roku, ich poziom jest najniższy od 2014 r.
Złoto traciło natomiast w czwartek po południu 0,3 proc. Za 1 uncję kruszcu płacono 1848,7 USD. To tylko nieco ponad 1 proc. więcej niż na początku roku.