ROPA NAFTOWA
Wyraźny spadek aktywności chińskich rafinerii w kwietniu.
Notowania ropy naftowej zakończyły poprzedni tydzień neutralnie. Niemniej, zmienność notowań tego surowca pozostaje podwyższona, a na rynku ropy mamy do czynienia z nerwową konsolidacją już od wielu tygodni. Wszystko za sprawą utrzymujących się dwóch czynników, działających na ceny w odwrotnym kierunku: obaw związanych z rosyjską podażą ropy naftowej (działających na ceny ropy pozytywnie) oraz spadku popytu na ropę w Chinach (sprzyjających spadkom notowań ropy).
Na początku bieżącego tygodnia w centrum uwagi jest ten drugi czynnik, głównie za sprawą danych, które pojawiły się dziś w Państwie Środka. Przede wszystkim, rozczarowujące okazały się dane dotyczące dynamiki produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w kwietniu – produkcja przemysłowa nieoczekiwanie pokazała ujemną dynamikę rdr, natomiast sprzedaż detaliczna spadła bardziej od oczekiwań. Już sam ten fakt budzi obawy dotyczące kondycji chińskiej gospodarki oraz, w rezultacie, popytu na ropę naftową.
Dodatkowo, dzisiaj zaprezentowane zostały dane dotyczące aktywności chińskich rafinerii, która w kwietniu okazała się najniższa od 2 lat. Ilość przetworzonej w chińskich rafineriach ropy naftowej w kwietniu wyniosła 12,61 mln baryłek dziennie, co oznacza spadek o 11% w ujęciu rdr. W dużym stopniu liczba ta wynikała z faktu, że mniejsze rafinerie wykorzystywały zaledwie mniej niż połowę swoich możliwości przetwórczych.