Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Yellen we wtorek stwierdziła przed Kongresem, że odwlekanie decyzji przy aktualnym wzroście gospodarczym nie ma żadnego uzasadnienia. Inwestorzy odebrali jej słowa jako zapowiedź zacieśniania polityki pieniężnej. Prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych w marcu wzrosło z 20 do niemal 50 proc. Dodatkowo w grze pojawił się wrzesień, kiedy to ma dojść do podwyżki numer trzy.
Co ciekawe, ceny złota w trakcie wystąpienia Yellen pozostały bez większych zmian, a w kolejnych dniach zaczęły systematycznie rosnąć. W zupełnie odwrotnym kierunku poruszały się dolar oraz ceny amerykańskich obligacji. Co prawda w trakcie podejmowania decyzji gwałtownie zyskały, jednak z dnia na dzień ich siła malała.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czy szlachetny kruszec ma realną szansę na ustanowienie nowego historycznego rekordu powyżej 3500 dolarów za uncję?
Historia uczy, że towary i surowce potrafią poruszać się ekstremalnie szybko. Kierunek ruchu ceny nie ma tutaj znaczenia.
Cena srebra właśnie osiągnęła najwyższy poziom od 13 lat – 36 dolarów za uncję. Wzrost ten następuje w warunkach względnej stabilizacji cen złota.
Zgodnie z danymi z ubiegłego tygodnia obecnie pozycje długie netto nieznacznie wzrosły wraz z ceną ropy.
Wiadomość o tym, że USA nie nałożą od 1 czerwca 50-proc. ceł na towary z Unii Europejskiej, przyczyniła się m.in. do spadku cen złota.
Ceny ropy naftowej gwałtownie wzrosły po doniesieniach, że Izrael może przygotowywać się do ataku na irańskie instalacje nuklearne.