Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA. Wyhamowanie spadków cen ropy naftowej.

Publikacja: 12.06.2017 11:49

Komentarz surowcowy DM BOŚ

Foto: Bloomberg

Po kolejnym już fatalnym tygodniu na rynku ropy naftowej, notowania tego surowca wyhamowały spadki. Już piątkowa sesja zakończyła się delikatnym wzrostem, a dzisiaj notowania ropy też poruszają się nieznacznie w górę. W przypadku ropy naftowej WTI, taka sytuacja jest uzasadniona technicznie: w ubiegłym tygodniu notowania tego gatunku ropy dotarły do technicznego wsparcia w okolicach 45,50 USD za baryłkę, co zatrzymało stronę podażową. W rezultacie, w krótkoterminowej perspektywie możliwe jest delikatne odbicie cen w górę, jednak długoterminowa sytuacja na rynku ropy naftowej prezentuje się mniej kolorowo.

Z fundamentalnego punktu widzenia notowania ropy naftowej nie mają obecnie zbyt mocnych powodów do powrotu do wzrostów. W piątek firma Baker Hughes podała, że w minionym tygodniu liczba funkcjonujących wiertni w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 8 do poziomu 741, najwyższego od kwietnia 2015 r. Tym samym, produkcja ropy naftowej w USA nadal rośnie, obecnie oscylując w okolicach 9,3 mln baryłek dziennie, a według Departamentu Energii już w przyszłym roku może ona przekroczyć 10 mln baryłek dziennie.

Wzrost produkcji ropy naftowej w USA w pewnym stopniu niweluje starania OPEC, związane z cięciami wydobycia w kartelu i w rezultacie wsparcia cen ropy naftowej. Niemniej, w niedzielę minister ds. energii w Rosji, Aleksander Nowak, ocenił, że rewizja dotychczasowych założeń porozumienia OPEC (do którego dołączyła także Rosja i kilka innych krajów spoza kartelu) nie jest na razie potrzebna. W podobnym tonie wypowiadał się w ostatnich dniach minister energii Arabii Saudyjskiej, Khalid al-Falih.

PSZENICA

Notowania pszenicy w dół po raporcie USDA.

Nowy tydzień na rynku pszenicy rozpoczyna się od luki spadkowej, niemniej zniżka cen jest na razie niewielka w porównaniu do skali ubiegłotygodniowych wzrostów. Notowania amerykańskiej pszenicy oscylują wciąż powyżej poziomu 4,40 USD za buszel.

Odreagowanie spadkowe cen pszenicy wynika przede wszystkim z wyliczeń podanych w piątek przez amerykański Departament Rolnictwa (USDA). Instytucja ta delikatnie podniosła prognozy tegorocznej produkcji pszenicy ozimej w USA, podczas gdy oczekiwano spadku prognoz ze względu na panujące ostatnio niekorzystne warunki pogodowe na terenach uprawy tego zboża. USDA podniósł także prognozy zapasów pszenicy na koniec sezonu 2017/2018, i to zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie – w rezultacie, również przekroczyły one oczekiwania największych optymistów.

Lepsze od oczekiwań wyliczenia departamentu negatywnie wpłynęły na ceny pszenicy, gdyż sugerują, że globalna podaż tego zboża wciąż jest duża. Niemniej, reakcja inwestorów nie jest bynajmniej dramatyczna, gdyż tego typu informacje są już od dłuższego czasu uwzględnione w cenach pszenicy.

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska Spółka Akcyjna

Surowce
Czekanie na decyzje OPEC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce
Listopad trudny dla złota
Surowce
Uran inwestycją dekady?
Surowce
Czy OPEC zmieni reguły gry?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce
Gwałtowna przecena złota
Surowce
Jak złoto zareaguje na wybory?