MIEDŹ
Stabilny import miedzi do Chin.
Notowania miedzi zaliczyły ostatnio osiem wzrostowych tygodni z kolei, co było najdłuższą taką serią od 2006 r. Jednak bieżący tydzień najprawdopodobniej wyznaczy kres tej tendencji, głównie ze względu na dzisiejszą znaczącą zniżkę notowań tego metalu. Cena miedzi w Stanach Zjednoczonych dzisiaj rano osunęła się w dół do okolic 3,09-3,10 USD za funt, czyli do najniższego poziomu od tygodnia.
Spadkowy ruch na wykresie miedzi może być traktowany przede wszystkim jako techniczne odreagowanie po wcześniejszej imponującej wzrostowej serii. Tymczasem dane fundamentalne z rynku miedzi wciąż wspierają optymistów. Dzisiaj pojawiły się dane dotyczące solidnego handlu zagranicznego Chin w sierpniu, przy czym o ile eksport chiński rozczarował, to dynamika importu okazała się wyższa od oczekiwań.
Import miedzi do Chin w poprzednim miesiącu utrzymał się na poziomie 390 tysięcy ton, co oznacza już czwarty z rzędu miesiąc stabilizacji, a jednocześnie wzrost o 11,4% w stosunku do sierpnia minionego roku. Taka wielkość importu była zgodna z oczekiwaniami, a jednocześnie przyszły import może okazać się nawet większy ze względu na możliwe ograniczenia działalności chińskich hut związane z dążeniami do ochrony środowiska.
Krótkoterminowa perspektywa dla cen miedzi wskazuje na możliwość kontynuacji spadków w ramach technicznego odreagowania. Niemniej, trend średnio- i długoterminowy pozostaje wzrostowy, więc korekta może być tylko przystankiem przed dalszymi zwyżkami.