Praktycznie od przełomu 2017 i 2018 roku cena tego metalu systematycznie spada. Zniżka ta jednak nie jest dynamiczna: o ile pod koniec grudnia cena miedzi w Londynie przekraczała poziom 7300 USD za tonę, o tyle obecnie porusza się w okolicach 7100 USD za tonę.
Chociaż początek tego roku nie rozpoczął się dla cen miedzi pozytywnie, to cały 2018 rok może być kolejnym okresem zwyżek na rynku tego surowca. Notowania miedzi mocno wystrzeliły w górę jesienią 2016 roku i od tamtej pory cena metalu stopniowo rośnie, notując nawet okresy gwałtownych zwyżek, jak ten obserwowany pod koniec 2017 roku. Obecnie niewiele wskazuje na to, aby rozpoczęty trend wzrostowy miał się szybko skończyć.
W długoterminowej perspektywie na rynku miedzi przeważają optymistyczne prognozy, związane z dużym popytem. Dane makroekonomiczne w Chinach nie rozczarowują, a tamtejszy sektor budowlany wciąż generuje spore zapotrzebowanie na miedź. Dobrze radzą sobie także gospodarka amerykańska oraz europejska, patrząc na dane dotyczące dynamiki sektora przemysłowego.
Z kolei podaż miedzi stoi pod znakiem zapytania, głównie ze względu na nieprzewidywalną kwestię możliwych strajków w kopalniach miedzi. Po ubiegłorocznych problemach z podażą w największej kopalni miedzi na świecie (chilijska Escondida) inwestorzy bardzo poważnie biorą pod uwagę również ten czynnik ryzyka, co oczywiście pozytywnie przekłada się na ceny tego metalu.