Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.06.2021 17:28 Publikacja: 20.06.2021 17:18
Foto: AdobeStock
Siła dolara to głównie efekt komunikatów ze strony Rezerwy Federalnej. Fed zapowiedział, że dyskutuje na temat ograniczania programu skupu aktywów, a ponadto zasygnalizował, że może podnosić stopy procentowe już w 2023 roku, czyli wcześniej niż oczekiwany dotychczas 2024 rok. To wywołało silną reakcję na rynku USD, za którą podążyły w dół notowania wielu surowców.
Największe przeceny można było dostrzec na rynku złota. Cena kontraktów na ten kruszec jest ściśle powiązana z wartością dolara. To sprawiło, że notowania złota, które jeszcze na początku minionego tygodnia oscylowały w okolicach 1860–1880 dol. za uncję, spadły przez zaledwie dwie sesje (w środę i czwartek) o około 100 dol. na uncji. Dopiero piątek przyniósł uspokojenie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zapewnienia rządu Chin o szykowanych działaniach stymulacyjnych jak na razie niewiele wpłynęły na rynki surowców.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Wiele wskaźników sugeruje, że długoterminowy trend wzrostowy na rynku złota nadal pozostaje w mocy.
Od dołka z 2022 r. złoto zyskało blisko 116 proc., natomiast od dołka z listopada 2024 r. kruszec wzrósł o blisko 38 proc.
Na rynku naftowym mamy do czynienia z oznakami stabilizacji. Na szybkie zwyżki cen raczej się nie zapowiada.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Wzrost napędzały wojna handlowa, oczekiwania na globalne spowolnienie oraz napięcia między administracją Trumpa a Rezerwą Federalną.
Święta Wielkanocne to okres w którym wiele rodzin decyduje się na dalekie podróże do swoich bliskich, dlatego nierzadko patrzymy na to, co będzie się działo w cenami paliw. W przeszłości, wzmożony popyt mógł determinować wzrost cen tuż przed świątecznym okresem, ale obecna sytuacja jest nieco odmienna w porównaniu do poprzednich lat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas